Kontrowersji wokół rozbudowy autostrady i budowy S5 przybywa. Zagrożone ekologiczne gospodarstwo

– Ta wiadomość spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Jeden z wariantów drogi ekspresowej został zaplanowany przez nasze gospodarstwo. Jeśli zostanie wybrany, to oznacza nasz koniec – mówi Joanna Maślukiewicz, właścicielka gospodarstwa ekologicznego „Kozłonoga” w Klecinie.

Rozbudowa autostrady A4 i planowana budowa drogi ekspresowej S5 od samego początku budzi kontrowersje. Niepokojem napawa nie sama idea inwestycji, ale zaproponowane przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad warianty obu dróg.

Szczegółowe mapy dostępne tutaj.

Jeszcze przed wybuchem epidemii koronawirusa w Polsce swój sprzeciw przeciwko dwóm wariantom wyrazili mieszkańcy gminy Żarów. O sprawie pisaliśmy tutaj.

Teraz z apelem o pomoc zwróciła się właścicielka jedynego w powiecie świdnickim, jednego z nielicznych na Dolnym Śląsku gospodarstwa ekologicznego „Kozłonoga” w Klecinie (gmina Marcinowice). – Wiecie, ile trudu i zaangażowania włożyliśmy w to miejsce? Cały teren gospodarstwa posiada wypracowany latami status ekologiczny. Nowa serowarnia, podziemna dojrzewania serów, koziarnia, piekarnia i kozi dom, to wszystko ma sens jedynie w nieskażonym otoczeniu. Przyszłość naszego gospodarstwa w sytuacji, gdy feralny wariant zostanie wybrany, zostanie definitywnie określona: LIKWIDACJA. Nie ma ekologicznego gospodarstwa bez jego najważniejszego elementu – ekologicznych łąk do wypasu i kóz mogących tam przebywać. Las zostanie wycięty, a pastwiska przestaną istnieć – tłumaczy Joanna Maślukiewicz.

Niestety, w związku z epidemią zaplanowane spotkania z mieszkańcami w tej sprawie zostały odwołane. Do 7 kwietnia można przesyłać ankietę z opinią dotyczącą poszczególnych wariantów. Ankieta jest do pobrania na stronie http://www.a4sk.pl/spotkania/. Wysłać ją trzeba na adres mailowy seketariat.wroclaw@gddkia.gov.pl. – Wesprzyjcie nas w tak ważnej dla nas sprawie. Wyraźcie swój sprzeciw – prosi Joanna Maślukiewicz.

Poniżej publikujemy treść pisma, które właścicielka Kozłonogi skierowała Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad oraz wójta gminy Marcinowice.

Z ostatnich publikacji w mediach dowiedziałam się o planowanej budowie drogi szybkiego ruchu, której trasa zgodnie z analizą mapy dołączonej do informacji prasowej przebiega przez moje gospodarstwo.

Jest to gospodarstwo ekologiczne specjalizującego się w hodowli kóz mlecznych, które liczy 100 matek. Gospodarstwo posiada status ekologiczny, jak i grunty pastwiskowe wchodzące w jego skład numer certyfikacji ekologicznej: PL-05-005484

Na terenie gospodarstwa znajduje się wybudowana w ubiegłym roku wolno-wybiegowa koziarnia o powierzchni 280m2 oraz nowoczesna dojarnia, obsługująca 20 kóz w doju ciągłym. Koziarnia funkcjonuje w oparciu o rygorystyczne wymogi rolnictwa ekologicznego, które nie pozwalają na większą obsadę zwierząt na pastwiskach niż 12 kóz na 1 ha gruntu.

Wyżej opisane komponenty gospodarstwa stanowią jego siłę napędową i podstawę jego istnienia.

Na terenie gospodarstwa funkcjonuje nowo wybudowana, nowoczesna serowarnia, która przerabia ekologiczne mleko wraz z podziemną dojrzewalnią serów. Obok serowarni działa piekarnia wypiekająca w tradycyjny sposób pieczywo w piecu chlebowym powstające na bazie ekologicznej serwatki koziej.

Dodatkowo na terenie gospodarstwa zostało powołane do życia miejsce o nazwie KOZI DOM, umożliwiające osobom zmagającym się z depresją odnowić siły witalne i psychiczne poprzez przebywanie w bliskości zwierząt i natury, z dala od zgiełku miasta, dające możliwość podejmowania pracy w ekologicznym ogrodzie warzywnym oraz w koziarni. Prowadzone są tam również warsztaty o tematyce proekologicznej dla dzieci i młodzieży w tym młodzieży z całej Europy.

Wyżej wymienione inwestycje powstały w oparciu o umowy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i są to umowy o charakterze długoterminowym, nakładające na beneficjenta zobowiązania realizowane latami (umowa o przyznanie pomocy NR 00019-65010-OR0100003\16 oraz decyzja o przyznaniu pomocy NR OR01-65070-OR0100175/17)

Planowana budowa drogi szybkiego ruchu przez gospodarstwo oznaczałaby w praktyce jego likwidację.

• Przebieg drogi uniemożliwiły ekologiczny wypas zwierząt, których egzystencję charakteryzuje wolny wypas przez 12 miesięcy w roku. Skażenie pastwisk, jak również likwidacja gruntu pod budowę drogi stanowiącego pastwiska trwałe poskutkowałaby utratą możliwości wypasu oraz niemożnością spełnienia wymogów ekologicznych, w tym wymogu o obsadzie pastwisk – 12 kóz na 1 ha gruntu,

• ograniczenie pogłowia kóz z racji niewystarczającej powierzchni pastwiskowej oznaczałoby ekonomiczną klęskę dla bazującej w całości na ekologicznym mleku kozim serowarni oraz tradycyjnej opartej na wypieku w piecu chlebowym piekarni wypiekającej pieczywo na serwatce od tychże kóz.
• Niemożność wywiązania się z dwóch długoterminowych umów o dofinansowanie z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na budowę serowarni, podziemnej dojrzewalni oraz wolno-wybiegowej koziarni,
• Planowana droga i związane z nią zanieczyszczenie i hałas uniemożliwiłyby funkcjonowanie pozostałych składowych gospodarstwa: Koziego Domu oraz ekologicznego ogrodu.

Na marginesie chciałabym podkreślić, że inwestycje w gospodarstwie pochłonęły mnóstwo sił, determinacji i środków.

Kozłonoga Ekologiczne Gospodarstwo Kozie Klecin to unikatowy projekt w skali powiatu jak i całego województwa. Za swoją działalność proekologiczną i społeczną otrzymaliśmy wiele wyróżnień.

Jego działalność to również wartość o charakterze społecznym. Zaopatrujemy w ekologiczny nabiał i pieczywo wiele osób z całego powiatu, w szczególności tych, którzy zmagają się z różnymi nietolerancjami pokarmowymi i alergiami, w tym najmłodszych, dostarczając produkty do sklepów, restauracji oraz przede wszystkim zaopatrując bezpośrednio z gospodarstwa.

W najbliższej przyszłości będę zmuszona powiadomić opinię publiczną o rujnującej nas perspektywie. Nasi stali klienci, społeczność skupiona wokół inicjatywy Targ Ziemi124, której jestem współtwórczynią już zadeklarowała wsparcie oraz gotowość wyrażenia sprzeciwu.

Liczę, że moje zastrzeżenia spotkają się zrozumieniem problemu oraz zaowocują zmianą przebiegu wyżej wspomnianej drogi.

Z poważaniem

Joanna Maślukiewicz

foto: „Kozłonoga”