Connect with us

Wyszukaj na portalu

17°C Świdnica
mojaswidnica.pl

Aktualności

Czy przemoc psychiczna mniej boli?

źródło: MOPS Świdnica

„Piszę do Was, bo już sama nie wiem, czy to, co się dzieje, jest normalne. Wszyscy mi mówią, że przesadzam, ale czuję się coraz gorzej. Przez to napięcie nie mogę spać. Mój mąż cały czas mnie krytykuje, wyzywa, jak się zdenerwuje, wyśmiewa przy znajomych, powtarza, że bez niego jestem nikim, że rozwiedzie się ze mną i zabierze dzieci… Już wolałabym, aby mnie uderzył, może to napięcie by minęło. Jak sobie z tym radzić?”

W ramach kampanii „Świdnica przeciw przemocy”, która jest prowadzona co roku, MOPS w Świdnicy zaprasza do przeczytania drugiego z trzech artykułów,
przygotowanych przez Stowarzyszenie na Rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia.

Wiadomości, które otrzymujemy w poradni mailowej Pogotowia Niebieska Linia, często dotyczą przemocy psychicznej i są utrzymane w podobnym tonie. Nierzadko osoba krzywdzona zastanawia się, czy dobrze ocenia sytuację, czy to, co się z nią dzieje, jest efektem przemocy i czy można coś z tym zrobić. W ocenie sytuacji nie pomagają istniejące przekonania i stereotypy – „nie pije, nie bije, czego ty od niego chcesz”, „to są tylko słowa”, „nie znasz się na żartach, jesteś przewrażliwiona” itp. W powszechnej ocenie przemoc psychiczna ma mniejsze konsekwencje niż przemoc fizyczna. Tymczasem przemoc emocjonalna jest najczęściej stosowana, towarzyszy każdej innej formie przemocy. Nie zostawia widocznych śladów fizycznych, ale, jak pokazują badania, osoby krzywdzone uznają ją za najbardziej dotkliwą i ma ona tak samo szkodliwy wpływ na zdrowie jak przemoc fizyczna. Przemoc domowa jest powtarzalna i zwykle długoterminowa. To powoduje, że osoby krzywdzone pozostają w stanie chronicznego stresu, który obniża odporność i może prowadzić do poważnych zaburzeń zdrowia fizycznego (np. zaburzenia snu, odżywiania) i psychicznego (takich jak depresja, próby samobójcze czy zaburzenia lękowe). Istotą przemocy psychicznej jest chęć wywierania wpływu na drugą osobę i skłonienie jej, aby robiła tak, jak „ja uważam” za dobre, słuszne. Metody wywierania wpływu to m.in. poniżanie, deprecjonowanie i wyśmiewanie. Narusza to godność oraz prowadzi do obniżenia poczucia własnej wartości, spadku samooceny, kwestionowania własnych emocji i myśli oraz bezradności. Osoba doznająca przemocy systematycznie poddawana tzw. praniu mózgu, zaczyna wierzyć w to, co słyszy. Staje się w ten sposób coraz bardziej zależna od krzywdziciela. Jej myśli, działania i emocje krążą wokół sprawcy (czy się nie zdenerwuje, jak na to zareaguje?). Dodatkowo, żeby zyskać większy wpływ na swoją ofiarę, oprawca izoluje ją od wsparcia zewnętrznego, krytykując przyjaciół, rodzinę, czy zabraniając dzielenia się z innymi tym, co się dzieje w domu. Im dłużej taka sytuacja trwa, tym trudniej z niej wybrnąć. Statystyki pokazują, że przemoc psychiczna dotyka najczęściej kobiety i dzieci. Nie oznacza to, że mężczyźni jej nie doznają – gdy tak się dzieje, często czują wstyd i tego nie zgłaszają, stąd statystki mogą być niedoszacowane. Osoby doznające przemocy psychicznej czują, że nie mają wystarczających „dowodów” na to, co się dzieje i dlatego nie można nic z tym zrobić. Nie jest to prawdą. Faktycznie przemoc psychiczna jest trudniejsza do rozpoznania, ale jest karalna i można się skutecznie przed nią bronić – np. poprzez uruchomienie procedury „Niebieskiej Karty” lub zgłoszenie podejrzenia popełnienia przestępstwa znęcania się nad rodziną, określonego w art. 207 Kodeksu Karnego. W związku z brakiem widocznych „obrażeń” szczególnie ważna jest rola świadka, zarówno w momencie, gdy dochodzi do przemocy, jak i w postępowaniu w ramach procedury „Niebieskiej Karty” czy procesów sądowych. Czasami już samo zauważenie i nazwanie tego, co się dzieje („hej, to nie jest śmieszne”), może być pierwszym krokiem do zatrzymania przemocy. Jednak niekoniecznie trzeba być bezpośrednim świadkiem zdarzenia, żeby pomóc. Już sam fakt, że ktoś słyszy o przemocy od innej osoby, powoduje, że staje się tzw. świadkiem pośrednim, który również może być cennym źródłem informacji dla służb. Oprócz zeznań osób pokrzywdzonych i świadków dowodami w sprawie o znęcanie się mogą być wiadomości: email, SMS-y, z mediów społecznościowych czy nagrania. W przypadku wątpliwości i pytań dotyczących możliwości uzyskania pomocy zachęcamy do kontaktu z Ogólnopolskim Pogotowiem dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” pod bezpłatnym i całodobowym numerem 800 120 002.

Advertisement. Scroll to continue reading.

Autorka: Justyna Antolak-Szymańska – psycholożka, konsultantka Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, współpracowniczka Stowarzyszenia na Rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia.

Zostaw komentarz

Leave a Reply

Advertisement

Facebook

Przeczytaj również

Aktualności

W tym tygodniu w Polsce dominować będzie mroźna, zimowa pogoda. W niektórych regionach kraju temperatura spadnie nawet do -23 stopni. Na Dolnym Śląsku nie...

Aktualności

Na co dzień skupiamy się na tym, co nas wyprowadza z równowagi. Z  tego powodu często nie zauważamy jasnej strony życia – życzliwych ludzi,...

Aktualności

Świdnica co roku aktywnie włącza się w kampanię „Białej wstążki” – jest to największa na świecie kampania społeczna mająca na celu zatrzymanie przemocy wobec...

Aktualności

Nawet najlepszy związek nie może obejść się bez konfliktów. Ich brak wcale nie świadczy o dopasowaniu idealnym. Wręcz przeciwnie – najczęściej to sygnał, że...

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy, 2023

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close