18 marca o godzinie 3.40 operator monitoringu wizyjnego zauważył w rejonie Placu Grunwaldzkiego w Świdnicy zataczającego się mężczyznę. W pewnym momencie nietrzeźwy zaczął niszczyć wszystko co spotkał na swej drodze.
Jako pierwsza poległa szafka energetyczna, następnym przeciwnikiem był zaparkowany samochód. Na koniec ofiarą wandala padł baner wyborczy. W tym czasie na miejsce skierowano już patrol straży miejskiej. – Choć mężczyzna zniknął z pola obserwacji monitorującego, funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać teren. Mężczyznę zauważono na ulicy Żeromskiego gdzie sprawnie został ujęty i obezwładniony a następnie osadzony w Policyjnej Izby Zatrzymań. W chwili przygotowywania informacji osoba ta nadal przebywa w izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu zostaną postawione mu zarzuty – mówi Edward Świątkowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej.




