W tym roku przypada 60. rocznica śmierci Mieczysława Kozara-Słobódzkiego – legionisty, kompozytora, nauczyciela i świdniczanina. Z tej okazji przygotowano koncert oraz wystawę, które odbyły się w środę, 29 stycznia na Rynku i w sali widowiskowej I Liceum Ogólnokształcącego im. J. Kasprowicza.
Major Mieczysław Kozar-Słobódzki urodził się 1 stycznia 1884 roku w Chocinie koło Kałusza, zmarł 3 stycznia 1965 w Świdnicy. Uczył się w Kołomyi i Stanisławowie, studiował we Lwowie. Podczas I wojny był w armii austriackiej, potem w I Brygadzie. Był znanym kompozytorem, zawdzięczamy mu popularne piosenki, takie jak „Rozkwitały pąki białych róż”, czy „Maszerują chłopcy, maszerują”, które wrosły w krajobraz polskiej kultury XX wieku. Przypisywano mu także słynną pieśń „My, pierwsza brygada”. Kompozytor i pedagog napisał też „Piosenkę o Świdnicy”. Za zorganizowanie pierwszej w Świdnicy szkoły średniej, w latach 1945-1946, komunistyczny rząd usunął go ze stanowiska za legionową przeszłość. Pochowany został w Świdnicy, na cmentarzu przy al. Brzozowej.
W środę, 29 stycznia odbyło się otwarcie wystawy plenerowej „Życie i twórczość Mieczysława Kozara-Słobódzkiego”.Tego samego dnia, ale o godzinie 18.00 w sali widowiskowej I Liceum Ogólnokształcącego im. J. Kasprowicza Reprezentacyjny Chór Akademii Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, z udziałem dzieci i młodzieży z Młodzieżowego Domu Kultury w Świdnicy licznie zebrani mieszkańcy mogli wysłuchać koncertu patriotycznego. Dla każdego z uczestników przygotowano śpiewniki. W trakcie wydarzenia sylwetkę legionisty przybliżył zgromadzonym Zbigniew Curyl, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej podjęta ma zostać także uchwała w sprawie ustanowienia roku 2025 – Rokiem Mieczysława Kozara-Słobódzkiego. Nawiązała do tego w swoim przemówieniu prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska. – Jeśli Rada Miejska uzna iż ten rok jest w mieście Świdnica jest rokiem Kozara-Słobódzkiego to myślę, że już możemy mówić, że właśnie dziś pięknie rozpoczęły się oficjalne obchody. Część z nas spotkała się w południe, by otworzyć wystawę, do której obejrzenia bardzo serdecznie zapraszam. Wystawa, która pokazuje życie naszego bohatera. Dlaczego jest to ważny dzień? Dlatego, że wielu mieszkańców tego miasta kojarzy tę niezwykłą postać tylko z piosenką i nazwą ulicy. Trochę o Kozarze-Słobódzkim zapomnieliśmy. Żył tutaj kilkadziesiąt lat temu, zaraz po wojnie przyjechał do miasta jako jeden z pierwszych pionierów, którzy przybywali do takich miast jak Świdnica, by podjąć się misji szczególne, budowania na ziemiach odzyskanych nowej, polskiej tożsamości. To nie było łatwe zadanie. Kozar-Słobódzki był częścią pierwszej polskiej fazy historii Świdnicy. To bardzo dobrze, że dziś chcemy wracać do jego niezwykłego życia, na które złożyło się o wiele więcej opowieści niż ta zawarta w tej jednej piosence.
Inicjatorem przedsięwzięcia było Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne, działające także w imieniu Młodzieżowego Domu Kultury, którego patronem od 2007 roku jest Mieczysław Kozar-Słobódzki.
***
Upamiętnienie świdniczanina, ważnej postaci zarówno dla lokalnej społeczności, jak i dla Polski ma na celu popularyzowanie wiedzy na jego temat. Po przyjęciu uchwały przez radnych zorganizowanych zostanie szereg działań edukacyjnych i kulturalnych, będą to m.in.: konkursy, spotkania, koncerty, wystawa, wykonanie muralu, a także wznowienie publikacji dotyczącej jego życia i twórczości.