Spektaklem „Don Kichot” Teatru HoM w niedzielny wieczór zakończyła się 25. już edycja Festiwalu Teatru Otwartego organizowanego przez Świdnicki Ośrodek Kultury.
Przez cały weekend, ścisłe centrum naszego miasta zamieniło się w scenę przepełnioną sztuką, magią, dobrą zabawą dla każdego. Teatr uliczny ma niesamowitą moc budowania społeczności i tworzenia więzi między ludźmi.
Mieszkańcy i przyjezdni goście mogli zatem uczestniczyć w 11 spektaklach (9 plenerowych i 2 w sali teatralnej ŚOK), w wernisażu, w familijnych warsztatach plastycznych oraz w recitalu pieśniarskim, a także bawić się w Strefie Animacji. Do Świdnicy przyjechały teatry reprezentujące najróżniejsze estetyki i formy.
Jak dziś świat traktuje wyobcowanych marzycieli pokroju Don Kichota? Na jaki los może liczyć w patriarchalnej społeczności, bynajmniej nie będąca „wzorem cnót niewieścich” Dulcynea? Na te pytania próbowali odpowiedzieć zaproszeni do Świdnicy artyści podczas kończącego festiwal spektaklu „Don Kichot” przygotowanego przez Teatr HoM. Było to monumentalne widowisko oparte na klasycznych technikach teatru ulicznego – szczudlarzach, gigantycznych machinach, ogniu i interakcji z widzem.
–Mieliśmy okazję oglądać spektakle zarówno niewielkie, kameralne, jak i całkiem monumentalne. Było przede wszystkim różnorodnie, a przez to, mamy nadzieję, interesująco dla wszystkich. Bardzo dziękujemy, że są Państwo z nami niezmiennie już od 25 lat! Dziękujemy też wszystkim artystom, którzy chcieli się przez te ćwierć wieku dzielić z nami swoim niezwykłym talentem i wyobraźnią. Widzimy się już za rok na świdnickim rynku — bo pod gwiazdami teatr smakuje inaczej! – podsumowuje Świdnicki Ośrodek Kultury.
fot. ŚOK, informacje o spektaklu „Don Kichot” teatrhom.pl