Już po raz ósmy w Świdnicy rozpoczął się Festiwal Filmowy Spektrum. W tegorocznym programie nie zabraknie rodzimych produkcji, ale też i kina światowego. Festiwal to także spotkania z twórcami, konkursy i pokazy krótkich metraży.
Spektrum od początku swojego istnienia to przede wszystkim przestrzeń do spotykania się ludzi, którzy kochają i celebrują kino. Pretekst do kolektywnego odczuwania i dzielenia się emocjami; zapalnik, który powoduje, że widzowie co roku szczelnie zapełniają sale kinowe, stają się filmową społecznością, płaczą i śmieją się razem, nie zgadzają się razem, dyskutują… są razem.
W tegorocznym programie festiwalu nie zabraknie znanego już dobrze widzom Konkursu Spektrum, Konkursu Closer, selekcji konkursowej krótkich metraży Okiem Młodych, czy sekcji Oko na dokument. Tym razem w Świdnicy zobaczymy m.in. takie filmy, jak „Silent Twins” – anglojęzyczny debiut Agnieszki Smoczyńskiej, który prosto ze światowej premiery w Cannes szturmem zdobył i wygrał Polski Festiwal Filmów Fabularnych w Gdyni; „Blisko” – laureat nagrody Jury w Cannes i drugi pełny metraż Lukasa Dhonta, reżysera nagrodzonego Nagrodą Publiczności 5. edycji Spektrum w 2019 roku za film „Girl”; „W trójkącie” – kolejny nagrodzony Złotą Palmą w Cannes obraz Rubena Östlunda, „Lombard” Łukasza Kowalskiego, dokument który podbił serca widzów i krytyków tegorocznego Millenium Docs Against Gravity zdobywając aż pięć nagród, czy „Pisklaki” Lidii Dudy wyróżnione na włoskim festiwalu w Locarno.