Connect with us

Wyszukaj na portalu

7°C Świdnica
mojaswidnica.pl

Aktualności

Ruszaj na rower. Kilometry ścieżek i szlaków czekają na odkrycie

Rowerowa wycieczka Szlakiem Zamków Piastowskich, a może wyprawa dookoła Jeziora Bystrzyckiego? Spokojna trasa Szlakiem Ułanów Nadwiślańskich czy pagórkowata droga na Ślężę? Szykuj rower i ruszaj na malownicze ścieżki powiatu świdnickiego.

Rower to świetna alternatywa dla komunikacji miejskiej, ale też doskonały środek transportu na różne wycieczki.W powiecie świdnickim znajdują się aż 352 trasy rowerowe, najdłuższa liczy aż 446,5 kilometrów. Przeciętna długość ścieżek rowerowych w mieście i okolicach wynosi 33 kilometry. W czasach pandemii strach przed zarażeniem koronawirusem sprawia, że unikamy zatłoczonych miejsc. Utrzymanie odpowiedniego dystansu np. w komunikacji miejskiej nie jest łatwe. W tak trudnych czasach rower może stać się najbezpieczniejszym środkiem transportu, ale też najlepszą alternatywą na aktywne spędzenie czasu. Ważne jest, aby jeżdżąc na rowerze zachować odpowiednią higienę. Ubierajmy się adekwatnie do warunków atmosferycznych. Zanim wsiądziemy na jednoślad umyjmy dokładnie ręce. Na porządnie umyte dłonie zakładamy rękawiczki rowerowe. Starajmy się zasłaniać twarz. Bawełniana maseczka wystarczy, ale najlepsza będzie specjalna maska anty smogowa. Warto mieć ze sobą płyn dezynfekujący i starajmy się spryskiwać nim rower, zanim wyruszymy w trasę. Dezynfekujemy siodełko, bagażnik oraz miejsca, które często dotykamy. Ponadto jednoślad jest ekologiczny i ekonomiczny.

Nie masz planów na weekend, a chcesz aktywnie spędzić czas? Oto kilka propozycji tras z naszego regionu. Pierwsze propozycje szlaków rowerowych zaczynają się w Świdnicy, kolejne są ścieżkami znajdującymi się na terenach gminy.

Advertisement. Scroll to continue reading.

Świdnica – Ślęża

Najbardziej popularną trasą w Świdnicy jest trasa Świdnica-Ślęża. Początek biegnie dość ruchliwą drogą, a następnie bocznymi o mniejszym natężeniu ruchu. Trasa wynosi niespełna 20 kilometrów, jest średnio wymagająca, ze względu na pagórki. W większości miejscowości, które mijamy, są sklepy, więc nie musimy brać ze sobą dużego plecaka. Startujemy ze Świdnicy w kierunku ulicy Szarych Szeregów i Pszenna. Później kierujemy się na Kątki, Wiry, Wirki, Tąpadłą, Sobótkę, aż do Ślęży. Na trasie znajdują się różne atrakcje, wszystko zależy od tego, gdzie się zatrzymamy. Doskonałym miejscem na dłuższy odpoczynek jest Przełęcz Tąpadła. Można tam rozpalić ognisko lub zjeść coś w sezonowym bufecie. Trzeba pamiętać, że, aby wjechać rowerem  na Ślężę, potrzebne są opony rowerowe do jazdy w terenie. 

Szlakiem Piastów

Dużym powodzeniem cieszy się również Szlak Piastowski. Trasa rowerowa K-2, choć ma ponad 45 kilometrów długości, jest łatwa. Szlak obfituje w piękne widoki i rozciąga się po nizinnych terenach Przedgórza Sudeckiego. Większość trasy to droga asfaltowa, bez pagórków, więc też niewymagająca specjalistycznego sprzętu. Początek drogi to Zalew Witoszówka w Świdnicy, kierujemy się na Witoszów i Muzeum Broni i Militariów. Miłośnicy militariów znajdą tu coś dla siebie. Broń strzelecka, transportery lekkie i opancerzone, armaty, wyrzutnie, samochody, motocykle i wiele innych ciekawych eksponatów można podziwiać od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 10.00 do 18.00. Następnie mijamy skrzyżowanie i obieramy kierunek Komorów. Na trasie w Komorowie mijamy ruiny wiatraka oraz starą dzwonnicę , która została wzniesiona na cześć poległych w I wojnie światowej mieszkańców wioski. Mieści się tam też okazały zalew, nad którym możemy odpocząć. Później kierujemy się na Milikowice i Witków, cały czas asfaltową drogą aż do Starego Jaworowa. Następnie skręcamy w lewo, Drogą Węglową na Bolesławice i Jaworzynę Śląską, gdzie znajduje się Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku. Wyjeżdżając z miasta kierujemy się na Pastuchów, w kierunku Pasiecznej, Stanowic, Międzyrzecza do Strzegomia. W mieście można podziwiać Bazylikę Mniejszą pod wezwaniem św Piotra i Pawła, ratusz czy średniowieczne mury obronne. Później kierujemy się ulicą Kościuszki w kierunku Goczałkowa, następnie przez drogę wojewódzką 374 do Zębowic w kierunku Jawora.

Advertisement. Scroll to continue reading.

Świdnica – Komorów – Bagieniec – Świdnica

Łatwiejszą i krótszą trasą, która nadaje się dla rodzin z dziećmi, jest szlak ze Świdnicy przez Komorów i Bagieniec. Dystans ścieżki to 25 kilometrów z przebiegiem głównie po drogach asfaltowych. Następnie kierujemy się w stronę Słotwiny, objeżdżamy pola i kierujemy się na Komorów. Mijamy Milikowice, Witków, Stary Jaworów, Bolesławice do Bagieńca. Można tam podziwiać pałac z XII wieku, który pierwotnie miał charakter obronny. Zabytek znajduje się w centrum wsi i jest otoczony jeziorem, pełniącym niegdyś funkcję fosy oraz parkiem. Później kierujemy się na Sulisławice, w stronę Zawiszowa i wracamy do Świdnicy.

Wokół jeziora Bystrzyckiego

Kolejna nieskomplikowana trasa z pięknymi widokami Zagórza Śląskiego. Startujemy ze Świdnicy, kierując się na Bystrzycę Dolną, przejeżdżając przez Bystrzycę Górną, Lubachów do Zagórza Śląskiego. Trasa liczy prawie 35 kilometrów i jest średnio skomplikowana. Objeżdżając Jezioro Lubachowskie, mamy możliwość podziwiać piękne widoki, zalew otoczony jest górzystym lasem liściastym z licznymi, zwierzęcymi mieszkańcami. Najnowszą atrakcją jest akwarium z fauną i florą Jeziora Bystrzyckiego, znajdującym się na terenie parkingu w Zagórzu. Niedaleko jeziora, na Górze Choina znajduje się zamek Grodno, do którego również można podjechać rowerem. Wnętrza zabytku można oglądać indywidualnie, bez przewodnika. Istnieje możliwość bezpłatnego wypożyczenia audioprzewodnika (urządzenia w ograniczonej ilości). Z trasy zwiedzania obiektu wyłączona jest wieża widokowa. W zamku nie może przebywać więcej niż 60 osób i wszystkich obowiązują maseczki podczas oglądania wnętrza.

Świdnica – Jezioro Mietkowskie – Świdnica

Trasa licząca prawie 55 kilometrów długości o średniej trudności. Część dróg, którymi będziemy się poruszać, jest asfaltowa, a inne to drogi polne. Startujemy w kierunku ulicy Łukasińskiego, ścieżką rowerową przez Zawiszów, Wiśniową, Panków. W Pankowie można zrobić małą przerwę i podziwiać ruiny zamku gotycko – barokowego z XV wieku. Później kierujemy się do Śmiałowic, gdzie rozpościera się piękna panorama na Ślężę. Stąd udajemy się do Kraskowa, przez Chwałkową do Zbiornika Mietkowskiego. Jest to największe jezioro na Dolnym Śląsku, na brzegu którego znajdują się bary, kawiarnie i kilka usypanych plaż. Później kierujemy się na Borzygniew. Na terenie Ośrodka Sportów Wodnych i Rekreacji w Borzygniewie jest możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego.  Odważniejsi śmiałkowie mogą spróbować swoich sił w windsurfingu oraz kitesurfingu. Następnie kierujemy się betonową drogą do Imbramowic, przez Tarnawę, Żarów do Świdnicy.

Rowerem przez Księstwo Świdnicko – Jaworskie.

Trasa rowerowa K – 1 Bolka, Świdnica – Świebodzice – Dobromierz – Bolków – Jawor (żółty szlak)

Trasa jest trudna, oznaczona żółtym kolorem, dla bardziej zaawansowanych rowerzystów. Szlak jest bardzo atrakcyjny pod względem krajobrazowym i kulturowym. Większość trasy przemierzamy po obszarze Pogórza Wałbrzyskiego i Kaczawskiego. Startujemy z Zalewu Witoszówka w Świdnicy, kierujemy się ku ulicy Śląskiej na Bystrzycę Dolną , następnie przez Burkatów do Bystrzycy Górnej. Pod wiaduktem, po lewej stronie mijamy sztolnię kopalni srebra. W Złotym Lesie warto się na chwilę zatrzymać. Udając się w kierunku Szlaku Zamków Piastowskich napotkamy kamienny słup z wyrytym krzyżem. Nieopodal znajduje się Zamkowa Góra, na której, według legendy, zamieszkiwał rozbójnik Rajmund Goldfinger. Następnie kierujemy się w stronę Modliszowa. Ciekawostką jest fakt, że tam właśnie znajduje się jedyny na Śląsku krzyż pokutny z kapliczką. Mijając polne drogi, jedziemy na Pogorzałę i wjeżdżamy na teren Książańskiego Parku Krajobrazowego do Jeziorka Daisy. Niewielkie oczko wodne powstało z zalanego wyrobiska wapieni rafowych. Jeziorko znajduje się obok palmiarni Lubiechowskiej i było to jedno z ulubionych miejsc Księżnej Daisy. Możemy, również podziwiać tam basztę z izbą myśliwską, która została wzniesiona na prośbę samej księżnej. Na brzegu zbiornika jest, też przygotowane miejsce na rozpalenie ogniska. Następnie kierujemy się w stronę Świebodzic. Można podziwiać tam średniowieczne mury obronne, ratusz, zabudowę rynku czy kościoły. Później poruszamy się w kierunku Jeleniej Góry, przez Cieszów, Chwaliszów do Dobromierza, gdzie znajduje się okazały zalew. Po krótkim odpoczynku jedziemy przez Bronów, Kłaczynę, Wolbromek do Bolkowa, gdzie warto zatrzymać się na dłużej. W Bolkowie znajduje się malowniczy rynek oraz górujący nad miastem zamek z XII wieku. Aby dostać się do zamku trzeba pokonać wzgórze. Warto wejść na wieżę zabytku, z której rozpościera się widok na Bolków i Góry Kaczawskie oraz Pogórze Bolkowskie. Wyjeżdżając z miasta jedziemy ulicą Waryńskiego i polnymi drogami przez Gorzanowice, Jastrowiec w kierunku Siedmicy. Mijamy Park Krajobrazowy Chełmy, w którym znajdują się dwa rezerwaty przyrody. Później kierujemy się przez Jakuszową do celu naszej podróży – Jawora.

Trasa rowerowa K – 2, szlak piastowski

Ścieżka biegnie od Świdnicy do Jawora, przez Jaworzynę Śląską i Strzegom. Szlak nie jest trudny, ale bardzo atrakcyjny pod względem miejsc i historycznych zabytków. Ścieżka biegnie po płaskim terenie Przedgórza Sudeckiego i Niziny Śląskiej. Na trasie warto zwrócić  uwagę na wiele zabytków, znajdujących się w Jaworze, Strzegomiu i Świdnicy. Szlak czerwony, zwany też granitowym, to prawie 50-kilometrowa trasa, która ciągnie się w większości drogami asfaltowymi o niskim natężeniu ruchu drogowego. Polecana jest dla mniej doświadczonych rowerzystów. Startujemy z Zalewu Witoszówka przez Witoszów, Komorów, Milikowice i Witków do Starego Jaworowa. Następnie kierujemy się na Jaworzynę Śląską i Pasieczną, następnie przejeżdżamy przez Stanowice, gdzie znajduje się najstarszy, największy krzyż pokutny w Europie, pochodzący z 1305 roku. Później jedziemy przez Międzyrzecze do Strzegomia. W mieście warto się zatrzymać na dłużej i obejrzeć mury obronne, kościół pod wezwaniem św. Jadwigi z 1327 roku oraz Bazylikę Mniejszą. Gotycka świątynia pochodzi z 1252 roku i znajduje się w niej najstarszy, działający dzwon w Polsce z 1318 roku. Kierując się w stronę ulicy Kościuszki, warto zrobić sobie przystanek przy Izbie Tradycji Ziemi Strzegomskiej. Można tam podziwiać największą i najpiękniejszą kolekcję wyrobów z byłego zakładu strzegomskiej porcelany, z siedzibą w Stanowicach. Następnie kierujemy się do Granicznej, Wzgórz Rogoźnickich i drogą asfaltową do Goczałkowa Górnego, w którym powstała jedna z pierwszych cukrowni na Śląsku. Cukier z Goczałkowa eksportowany był do Szwajcarii i Stanów Zjednoczonych. Powstała tam też filia obozu Gross-Rosen, który zaopatrywał cukrownię w siłę roboczą. Filia obozu powstała we wrześniu 1941 roku, a więźniowie byli wykorzystywani do prac w pobliskim kamieniołomie. W związku z reżimem sanitarnym muzeum Gross-Rosen czynne jest codziennie od godziny 9:00 do 16:00. Jednym z cenniejszych zabytków we wsi jest powstały w 1399 roku kościół pod wezwaniem Chrystusa Króla. Wyjeżdżając z Goczałkowa, kierujemy się w stronę Targoszyna, przez Mściwojów oraz Zębowice do Jawora. Zwiedzanie miasta rozpoczynamy od Kościoła Pokoju. Świątynia jest największym, drewnianym obiektem na świecie i została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W naszej okolicy znajdują się trzy takie świątynie – w Świdnicy, Głogowie i Jaworze. Cesarz Ferdynand III Habsburg wydał zgodę na budowę świątyń ewangelickich pod kilkoma warunkami. Kościoły miały być zbudowane z nietrwałych materiałów – piasku, gliny, słomy oraz drewna i nie mogły być budowane na obszarze miasta. Wytyczne cesarza miały sprawić, że świątynie będą miały małe szanse na przetrwanie. Kościoły Pokoju mają się bardzo dobrze, a piękne barokowe wnętrza przyciągają rzesze turystów. Inne, warte uwagi zabytki Jawora to kościół świętego Marcina, ratusz, kamieniczki w rynku, Teatr Miejski, Zamek Piastowski, klasztor i kościół Franciszkanek, kaplica świętego Wojciecha, poklasztorny zespół ojców Bernardynów, mury obronne i wieża ciśnień.

Czarny Szlak Drogi Węglowej K-3

Ścieżka Czarnego Szlaku Drogi Węglowej przebiega od Wałbrzyskiego Muzeum Przemysłu i Techniki przez Świebodzice, Jaworzynę Śląską, Żarów do Mietkowa, gdzie łączy się z międzynarodowym szlakiem EuroVelo. Punktem startowym jest ulica Bystrzycka w Świdnicy. Jedziemy w kierunku Burkatowa i Bystrzycy Górnej, przez Lubachów do Zagórza Śląskiego.  Proponujemy zatrzymać się na chwilę w tym pięknym miejscu. Jedną z ciekawszych atrakcji Zagórza jest wysoka na czterdzieści cztery metry tama. Zapora została zbudowana w 1917 roku i jest obecnie zabytkiem techniki. Widoki rozciągające się z tamy zapierają dech w piersiach. U stóp  zapory znajduje się mała hydroelektrownia. Następnie kierujemy się na Zamek Grodno i Wałbrzych miasto.  Ścieżka prowadzi w większości przez polne drogi Przedgórza Sudeckiego, ale nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Trasa obfituje w piękne zabytki, naturę i widoki. Warto zrobić sobie przerwę przy takich obiektach jak Stara Kopalnia w Wałbrzychu, gdzie znajduje się najstarszy i największy zespół górniczych budowli przemysłowych w Wałbrzychu, wieżę widokową oraz podziemny tunel. Wąwóz Książ to kolejna atrakcja na naszej trasie, jednak należy pamiętać, że jest to wymagający szlak dla bardziej zaawansowanych rowerzystów. Ścieżka Hochbergów, na której znajduje się wąwóz nie należy do najłatwiejszych tras. Poruszamy się po wąskiej, skalistej ścieżce a momentami jedynymi zabezpieczeniami są barierki przymocowane do skał. Warto się, też zatrzymać w rynku w Świebodzicach, zobaczyć krzyże pokutne. Następnie kierujemy się do Jaworzyny Śląskiej, do Muzeum Przemysłu i Techniki. Znajdują się tam lokomotywy, parowozy, maszyny związane z przemysłem browarniczym oraz czynne drezyny. Później kurujemy się przez Żarów, nad  Zalew Mietkowski.

Z Bystrzycy na Wielką Sowę

Wycieczkę rozpoczynamy z Bystrzycy Dolnej i jedziemy w kierunku Burkatowa, następnie Bystrzycę Górną, Glinno, Przełęcz Walimską na Wielką Sowę. Przełęcz Walimska jest bardzo popularnym celem wycieczek i idealnym punktem startowym na szczyt Wielkiej Sowy. Z Przełęczy możemy podziwiać przepiękną panoramę najbliższej okolicy – północną część Gór Sowich, Góry Wałbrzyskie, oraz przy dobrych warunkach atmosferycznych Karkonosze. Niebieskim szlakiem przejeżdżamy przez las. Na rozdrożu Małej i Wielkiej Sowy podziwiamy widoki na Góry Wałbrzyskie oraz Masyw Ślęży. W drodze na szczyt, nieopodal szlaku mijamy pozostałości po dawnym ,narciarskim schronie wojskowym. Na szczycie znajdują się miejsca do biwakowania oraz wieża widokowa z 1906 roku, mierząca dwadzieścia pięć metrów wysokości.

Ścieżka Szlakiem Ułanów Nadwiślańskich

Pierwszy kierunek to zabudowania w Witoszowie. Dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą prowadzącą do Bystrzycy Dolnej i Komorowa. Tuż za skrzyżowaniem znajduje się kościół parafialny pod wezwaniem Nawiedzenia NMP, który został wzniesiony około 1300 roku. Na ścianach kościoła znajdują się dwie płyty nagrobne z dobrze zachowanymi postaciami Anny z Witoszowa oraz kobiety z dzieckiem, pochodzące z 1617 roku. Na terenie świątyni znajdują się również trzy krzyże pokutne. Szlak biegnie przez Świdnicę, Witoszów, Wałbrzych, Szczawno-Zdrój, Strugę, Chwaliszów, Dobromierz do Strzegomia. Łączna długość trasy to ponad 53 kilometry. Na cześć polskich formacji wojsk Napoleona oznaczona została kolorami żółto – niebiesko – żółto. Takie barwy nosiły polskie formacje wojsk Napoleona, które odegrały decydującą rolę w zwycięskiej bitwie na Czerwonym Wzgórzu, pomiędzy Strugą a Szczawnem – Zdrój. Łatwa trasa, biegnąca głównie trasami asfaltowymi o średnim natężeniu ruchu drogowego.

Trasa wzdłuż Uskoku Sudeckiego Brzeżnego

Kierujemy się do skrzyżowania z drogą Bystrzyca Dolna, Komorów i skręcamy w prawo, w kierunku Bystrzycy Górnej. Łagodna trasa drogą asfaltową wzdłuż  tzw. Uskoku Sudeckiego Brzeżnego. Po prawej stronie miniemy las, po lewej stronie ukażę się widok na całą Równinę Świdnicką , Masyw Ślęży i Wzgórz Kiełczyńskich. Przy dobrych warunkach atmosferycznych podziwiać można Wzgórza Strzegomskie, Imbramowickie oraz Żarów. Udajemy się w kierunku Bystrzycy Dolnej, gdzie znajduje się szesnastowieczny, neorenesansowy  pałac, otoczony parkiem. Następnie kierujemy się w stronę Burkatowa, gdzie znajduje się kolejny pałac, pierwotnie zbudowany jako pałac wodny w 1895 roku. Kontynuując jazdę przejeżdżamy przez tor kolejowy Świdnica – Kraszowice – Jedlina Zdrój. Następnie skręcamy w polna drogę w kierunku Opoczki. Po prawej stronie mijamy Góry Sowie, mijamy Opoczkę, skręcamy na drogę Świdnica – Lutomia i skręcamy na Makowice. Przejeżdżamy pod wiaduktem kolejowym, wjeżdżamy do Makowic, gdzie znajduje się otoczony stawami rybnymi  i pięknym ogrodem pałac. pałac. W obiekcie z 1875 roku znajduje się restauracja. W tej samej miejscowości znajduje się kościół pod wezwaniem św Katarzyny z 1372 roku. W świątyni znajduje się piętnastowieczna rzeźba św Anny Samotrzeciej oraz siedem nagrobków rycerskich.

Z Burkatowa do Krzyżowej

Wycieczkę rozpoczynamy z Burkatowa i ruszamy w kierunku olejarni i młyna. Następnie jedziemy drogą Świdnica- Jedlina udając się w stronę Bojanic. Znajduje się tam kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej z XIV wieku. Świątynia posiada piękne barokowe wnętrze oraz olejne malowidła ścienne. Później kierujemy się w stronę Wieruszowa. Trasa nie jest trudna, ale bardzo malownicza. Poruszamy się po niewielkich wzgórzach, podziwiając Równinę Świdnicką oraz na Kotlinę Dzierżoniowską, otoczoną Górami Sowimi, Dębowymi i Wzgórzami Niemczańskimi. Następnie wjeżdżamy do wioski Krzyżowa, tu warto się zatrzymać na dłuższą chwilkę. Możemy zwiedzić kościół pod wezwaniem św Michała Archanioła, pochodzący z 1335 roku. Ciekawym obiektem jest, również neobarokowy zespół pałacowy wraz z zabudowaniami gospodarczymi i parkiem. Pałac pochodzi z 1712 roku i obecnie prowadzony jest przez Fundację Krzyżowa jako Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży. Obok pałacu znajduje się stała wystawa, poświęcona pojednaniu i trudnych relacjach polsko – niemieckich. Ekspozycja „Odwaga i pojednanie” upamiętnia dwudziestą piątą rocznicę mszy pojednania, która odbyła się dwunastego listopada 1989 roku w Krzyżowej. Msza Święta jest symbolem pojednania oraz zamknięcia tragicznego rozdziału polsko – niemieckiej historii. Wystawa znajduje się tuż obok pałacu i ma kształt labiryntu. Składa się z czterech części – pierwsza to dzieje II Wojny Światowej i zbrodni Niemców na Polakach. Część druga to pojednanie i zaprezentowanie inicjatyw chrześcijańskich w Polsce i Niemczech oraz działań podejmowanych przez środowiska chrześcijańskie na rzecz porozumienia. Trzecia część przedstawia postaci, mających kluczowe znaczenie dla pojednania między innymi arcybiskup Bolesław Kominek, Tadeusz Mazowiecki, Stanisław Stomma, Gunter Sarchen oraz Ludwik Mehlhorn. Czwarta część to przestrzeń stworzona na kształt amfiteatru, z przedstawionymi na ścianach wydarzeniami z 1989 roku. Na instalacji widnieją hasła, tytuły związane z współczesnymi problemami polsko – niemieckimi. Jadąc rowerem przez park, dotrzemy  do Domu na Wzgórzu, w którym odbywały się tajne spotkania niemieckiej grupy antynazistowskiej zwanej Kręgiem z Krzyżowej. Budynek był też miejscem zamieszkania rodziny von Moltke. Obecnie znajduje się tam Biuro Pamięci, medioteka, czytelnia, sala seminaryjna oraz Sala Pamięci.  W budynkach zespołu pałacowego jest też restauracja, gdzie możemy napić się dobrej kawy. Po drugiej stronie ulicy znajduje się Wzgórze Cmentarne, na którym pochowano członków rodziny von Moltke oraz ich pracowników. Trumny z ciałami Helmutha Karla Bernarda von Moltke i jego żony zaginęły w 1945 roku. W okresie wakacyjnym, przed pałacem w Krzyżowej odbywa się kino plenerowe. Warto zapoznać się z repertuarem oraz terminami najbliższych seansów na portalach społecznościowych Fundacji Krzyżowej dla Porozumienia Europejskiego. Z Krzyżowej ruszamy pod górkę w kierunku Makowic i Opoczki do Świdnicy. W Makowicach znajduje się kolejny, piękny pałac zbudowany w stylu renesansu francuskiego. W środku znajduje się restauracja, a na zewnątrz urokliwy park ze stawami hodowlanymi, ławkami i altankami.

Trasa Świdnica – Jeziorko Daisy – Mokrzeszów – Komorów- Świdnica

Ruszamy w kierunku Witoszowa Dolnego. Przejeżdżając przez wioskę, po lewej stronie mijamy pałac, prawdopodobnie pochodzący z czasów średniowiecza, wielokrotnie przebudowywany, a obecnie pełni funkcje budynku mieszkalnego. Wjeżdżamy do parku, a później kierujemy się na lewo, niebieskim szklakiem turystycznym w kierunku Jeziorka Daisy. Jest to zbiornik wodny, mający dwadzieścia trzy metry głębokości i powstał po eksploatacji wapieni. Na miejscu możemy podziwiać basztę widokową z izbą myśliwską i rozpalić ognisko w wyznaczonym miejscu. Niespełna trzy kilometry od jeziorka, możemy dojechać do Jaskini Daisy, która jest pozostałością po próbnym wyrobisku, stworzonym przez poszukiwaczy srebra. Zwiedzać można dwie sztolnie. Pierwsza ma pięćdziesiąt siedem metrów długości i posiada trzy otwory długości. Trafić do sztolni nie jest łatwo, ponieważ nie ma jej na współczesnych mapach. Z jeziorka Daisy kierujemy się Ścieżką Edukacyjną w kierunku Palmiarni w Lubiechowie. Dla ułatwienia współrzędne GPS sztolni są następujące 50 stopni 49′ 15 N i 16 stopni 19′ 47 E. Następnie kierujemy się do Mokrzeszowa. Znajduje się tam neogotycki pałac z XIX wieku. Budowla, pierwotnie pełniła funkcję  Zakonu Kawalerów Maltańskich prowincji śląskiej. Następnie pałac został przeznaczony na dom spokojnej starości i szpital dla rannych w I Wojnie Światowej pilotów. Później, od 1918 roku pełnił funkcje sanatorium. W latach 1938-1945 w pałacu funkcjonował,prawdopodobnie ośrodek stowarzyszenia Źródła Życia. Instytucja działała w elitarnych strukturach oddziałów Hitlera SS. Oficjalnie pracowali jako charytatywne stowarzyszenie opiekuńcze, nieoficjalnie były to działania związane z polityką rasową. Jej celem była selekcja kobiet i mężczyzn przeznaczanych do rozrodu, aby uzyskać nadludzi, czystej, nordyckiej rasy. Po II Wojnie Światowej dawny szpital stał się koszarami wojsk radzieckich, później mieściły się w nim różne szkoły. Od 1994 roku pałac jest  własnością prywatnych właścicieli, niedostępny dla zwiedzających. Z Mokrzeszowa ruszamy do Komorowa, dość ruchliwą drogą. Okolice zbiornika wodnego w Komorowie to dobre miejsce na krótki odpoczynek. Na brzegach zbiornika ustawione są stoły do piknikowania i altanka.

Dookoła Gór Sowich

Trasa dla bardziej zaawansowanych rowerzystów. Do przejechania jest prawie 109 kilometrów. Wycieczkę rozpoczynamy z Walimia, kierując się na Jugowice, a tam skręcamy w lewo na Jedlinę Zdrój. Na rozjeździe skręcamy w prawo, drogą prowadzącą na Wałbrzych. Znajduje się tu Pałac Jedlinka, który w czasie II wojny światowej był siedzibą Organization TODT. Organizacja ta to główny wykonawca jednego z najbardziej tajemniczych obiektów na świecie, Riese – Olbrzym. Tajemnicze, podziemne miasto Hitlera do dzisiaj nie zostało szczegółowo zbadane. Ponadto w pałacu znajdują się pozostałości przeciwchemicznego schronu z okresu II wojny światowej. Tuż obok pałacu jest replika wagonu sztabowego Hitlera, „Amerika”. Następnie kierujemy się w stronę Głuszycy,  gdzie droga jest coraz bardziej stroma. Mijamy Głuszycę Górną i możemy podziwiać piękny widok na Wielką Sowę. W Ludwikowicach Kłodzkich skręcamy w kierunku Sokolca, do wioski Sownia, w której znajduje się jedna z pięciu sztolni wyrytych w skałach przez więźniów Gross Rosen. Niestety, obiekt nie jest udostępniony dla zwiedzających. Następnie kierujemy się w dół, do Nowej Rudy, przez Wolibórz na Przełęcz Srebrną, która jest jednym z najwyższych wzniesień na naszej trasie. W Srebrnej Górze warto zatrzymać się na dłużej i obejrzeć twierdzę, pochodzącą z XVIII wieku. Budowla miała zabezpieczać militarnie Śląsk, zdobyty przez Prusy. Zabytek jest ewenementem na skalę światową, ponieważ jest to największa twierdza górska w Europie. Fortyfikacja składa się z sześciu frontów i kilku bastionów. Za Srebrną Górą kierujemy się na szlak rowerowy R – 9 do Bielawy. Nasza trasa prowadzi dookoła sztucznego zbiornika – Jeziora Bielawskiego. Wokół niego znajdują się plaże, baseny, bary, kawiarnie oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Można również, spróbować swoich sił na pierwszym w naszym regionie torze do wakeboardu oraz nart wodnych. Ciekawą atrakcją jest molo, prowadzące na wyspę, na której znajduje się łagodne zejście do wody.

Justyna Cader

Zostaw komentarz

Leave a Reply

Advertisement

Facebook

Przeczytaj również

Kultura

Od lat z determinacją spełnia marzenia, udowadniając, że niepełnosprawność wcale nie stanowi bariery nie do przejścia. Jest inspiracją dla innych młodych ludzi. Pochodzący z...

Polecamy

Rozmowy z kierowcami i pilotami rajdowymi, wspólne zdjęcia i autografy. To wszystko czeka dziś na kibiców motosportu, którzy zjawią się wieczorem w Centrum TMT...

Kultura

„Żywa biblioteka” to akcja, która polega na spotkaniu z „żywą książką”,czyli osobą wykluczaną, postrzeganą bardzo stereotypowo. Wyjątkowewydarzenie odbyło się w czwartek, 25 kwietnia w...

Aktualności

Miejska Biblioteka Publiczna im. C.K. w Świdnicy szuka złodzieja. Wczoraj niezidentyfikowany jeszcze mężczyzna ukradł wieczne pióro przeznaczone dla uczestników konkursu. Zdarzenie nagrała kamera monitoringu....

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy, 2023

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close