87 zgłoszonych załóg, 13 odcinków specjalnych i dwa dni rywalizacji na pełnych obrotach. Wielkimi krokami zbliża się 51. Rajd Świdnicki. Za nami oficjalna konferencja prasowa poświęcona pierwszej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, która odbędzie się w dniach 22-23 kwietnia.
W dzisiejszej konferencji prasowej udział wzięli: Beata Moskal–Słaniewska – prezydent Świdnicy, Piotr Fedorowicz – starosta świdnicki, Zygmunt Worsa – wicestarosta, Robert Jagła – prezes zarządu Funduszu Regionu Wałbrzyskiego oraz Roman Grygianiec – dyrektor rajdu i prezes zarządu Automobilklubu Sudeckiego. Gośćmi specjalnymi spotkania byli Grzegorz Grzyb – dwukrotny mistrz kraju i czterokrotny zwycięzca Rajdu Świdnickiego, Daniel Dymurski – pilot i triumfator rajdu z 2010 roku oraz Michał Marczewski – młody, niezwykle utalentowany świdnicki pilot rajdowy. – Jeśli w trudnych czasach pokażemy naszą konsolidację, wspólne wysiłki, to udowodnimy, że Rajd Świdnicki jest czymś na czym wszystkim bardzo zależy. A zależy nam nie tylko dlatego, że jest to impreza sportowa, ale również dlatego, że to już pół wieku wspaniałej historii. To tradycje, to cała grupa wspaniałych kierowców, którzy chętnie przyjeżdżają i lubią się ścigać po naszych pięknych trasach. To także ogromne grono wiernych kibiców. Na pewno żadne z nas nie dopuści do tego, aby coś złego z Rajdem Świdnickim się stało, nawet w tak trudnych czasach jak obecnie. Mówimy oczywiście o kłopotach finansowych, które dotykają różne sfery życia, także sport. Możemy mówić o kryzysie sponsorskim czy spadku możliwości finansowych samorządów w tym zakresie. Jednak jak widać udało nam się zintegrować i z trudem, ale udało się doprowadzić do tego, że jesteśmy tu dzisiaj z państwem – mówiła prezydent Świdnicy, Beata Moskal–Słaniewska.
– Rajd Świdnicki to chyba lokalna impreza sportowa o największym poważaniu i tradycji w wymiarze ogólnopolskim. To wydarzenie, które jest warte wsparcia i o ile będą takie możliwości w latach następnych, to mam nadzieję, że powiat świdnicki będzie dalej wspierał imprezę – zapewniał starosta Piotr Fedorowicz.
– Jeśli nie ma dobrej atmosfery i odpowiedniego wsparcia między samorządowcami, a organizatorami, to taka impreza nie ma racji bytu. Po 18 latach wycofał się sponsor tytularny i przez chwilę był moment, że organizacja rajdu była zagrożona. Trzeba jednak przyznać, że dzięki przychylności świdnickiego starostwa, władz miasta i Funduszu Regionu Wałbrzyskiego udało się nam częściowo zamknąć budżet – tłumaczył Roman Grygianiec.
Mimo pewnych kłopotów z przygotowaniem tegorocznej edycji, organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Dzięki temu, po raz kolejny oczy kibiców z całej Polski będę zwrócone na nasze miasto. Sportowa rywalizacja w 51. Rajdzie Świdnickim potrwa dwa dni. Pierwszą okazję do zobaczenia rajdowych załóg w akcji kibice będą mieli w sobotni poranek. 22 kwietnia, między 9 a 12, zawodnicy sprawdzą swoją formę na odcinku testowym liczącym 6,9 km. O 14:30 wszyscy uczestnicy zawodów spotkają się w hali lodowiska w Świdnicy na uroczystym rozpoczęciu rajdu.
Kto na starcie 51. Rajdu Świdnickiego?
Choć oficjalna lista załóg nie została jeszcze opublikowana (organizatorzy mogą to zrobić jeszcze dzisiaj), to w środę poznaliśmy nazwiska wielu rajdowców, którzy na pewno wystartują w Świdnicy. Wśród nich są: Grzegorz Grzyb, Jarosław Kołtun, Mārtiņš Sesks, Maciej Lubiak, Dariusz Poloński, Aleksander Terlecki, Jarosław Szeja, Michał Tochowicz, Łukasz Kotarba, Marek Temple, Rafał Kwiatkowski, Łukasz Byśkiniewicz czy Sylwester Płachytka. Łącznie zgłoszonych zostało 66 załóg w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski i 21 w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski Natomiast w tym roku w Świdnicy na pewno nie zobaczymy Kacpra Wróblewskiego, triumfatora dwóch ostatnich edycjach Rajdu Świdnickiego.
– Mam to szczęście, że jestem zawodnikiem, który ma dwa domowe rajdy. Zarówno biorąc udział w Rajdzie Świdnickim jak i Rajdzie Rzeszowskim czuję się jak u siebie. Bardzo chciałbym wygrać w Świdnicy po raz kolejny i jest to na pewno mój cel na ten rajd. Nie znamy jeszcze pełnej listy startowej, ale spodziewam się, że będzie dosyć bogata i wiem, że możemy spodziewać się wielu aut R5 co niezmiernie mnie cieszy. Dzięki temu między nami będzie zacięta rywalizacja, co z pewnością sprawi wiele frajdy i radości kibicom – zapowiada Grzegorz Grzyb, czterokrotny zwycięzca Rajdu Świdnickiego.
Harmonogram 51. Rajdu Świdnickiego – 1. rundy RSMP 2023
Sobota, 22 kwietnia (4 odcinki specjalne, łącznie 27,45 km):
9:00-12:00 – odcinek testowy (6,9 km)
14:30 – uroczyste rozpoczęcie zawodów (Stadion OSiR, Świdnica)
16:00 – OS 1: Świdnica – Fundusz Regionu Wałbrzyskiego (3,1 km)
16:20 – OS 2: Świdnica – Dziećmorowice – Puchar Dziećmorowic, 12,4 km)
17:00 – OS 3: Walim – Rościszów (8,85 km)
18:27 – serwis A: Stadion OSiR, Świdnica (30 min.)
19:00 – OS 4: Świdnica – Fundusz Regionu Wałbrzyskiego (3,1 km)
19:15 – serwis B: Stadion OSiR, Świdnica (45 min.)
Niedziela, 23 kwietnia (9 odcinków specjalnych, łącznie 105,15 km):
7:00 – serwis C: Stadion OSiR, Świdnica (15 min.)
8:18 – OS 5: Ludwikowice – Kamionki (14,1 km)
9:02 – OS 6: Rościszów – Walim (8,45 km)
9:36 – OS 7: Dziećmorowice – Świdnica (12,5 km)
10:13 – serwis D: Stadion OSiR, Świdnica (30 min.)
11:46 – OS 8: Ludwikowice – Kamionki (14,1 km)
12:30 – OS 9: Rościszów – Walim (8,45 km)
13:04 – OS 10: Dziećmorowice – Świdnica (12,5 km)
13:41 – serwis E: Stadion OSiR, Świdnica (30 min.)
15:14 – OS 11: Ludwikowice – Kamionki (14,1 km)
15:58 – OS 12: Rościszów – Walim (8,45 km)
16:32 – OS 13: Dziećmorowice – Świdnica (Power Stage, 12,5 km)
18:00 – ceremonia zakończenia zawodów (Stadion OSiR, Świdnica)
Bieżące informacje o rajdzie publikowane są na stronie rajdswidnicki.pl.