Jeśli marzysz o zdobyczy punktowej przeciwko czołowej ekipie III ligi, to musisz wystrzegać się własnych błędów. Niestety, sztuka ta nie udała się w środowy wieczór piłkarzom Dabro-Bau Polonii-Stali Świdnica. Biało-zieloni mimo ambitnych prób odwrócenia losów spotkania musieli uznać wyższość MKS-u Kluczbork przegrywając na własnym boisku 1:2.
Już przed meczem wiadomo było, że starcie z niepokonanym rywalem z Kluczborka nie będzie łatwą przeprawą. Ekipa z Opolszczyzny po dwóch kolejkach nie straciła jeszcze punktów i do Świdnicy przyjechała z zamiarem przedłużenia dobrej serii. Od początku spotkania to goście kontrolowali przebieg spotkania. Wysoki pressing powodował dużą nerwowość w poczynaniach defensywnych świdnickiego zespołu. Pierwsza bramka spotkania padła w 24 min. Po niedokładnym wznowienie gry przez Bartłomieja Kota, piłka trafiła do Bartosza Włodarczyka, który precyzyjnym strzałem po przekątnej umieścił piłkę w bramce. Dla Włodarczyka była to już piąte trafienie w sezonie i wraz z Mariuszem Idzikiem z Ruchu Chorzów prowadzi w klasyfikacji strzelców III ligi, grupy III. Stracona bramka podziała mobilizująco na gospodarzy, którzy ruszyli do przodu. Szczególnie aktywni tego dnia byli skrzydłowi: Baumgarten i Chajewski. W 31 minucie biało-zieloni doprowadzili do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wojciecha Szuby, sprytnie w polu karnym zachował się Wojciech Sowa, który delikatnie zmienił tor lotu piłki. Jednak radość na stadionie przy ul. Śląskiej nie trwała zbyt długo. Na dwie minuty przed przerwą Kluczbork ponownie wyszedł na prowadzenie i ponownie duży w tym udział defensywny Polonii-Stali. Sekwencję błędów we polu karnym świdniczan wykorzystał Jaszczak i na przerwę to goście schodzili z jednobramkową zaliczką. Druga połowa to zdecydowanie, lepsza i dokładniejsza gra świdniczan. Gospodarze grali uważnie w obronie i zaczęli częściej zagrażać bramce rywali. Niestety żadnej z prób nie udało zamienić się na bramkę. Swoje okazje mieli między innymi Krakowski, Kozachenko i Jaroszyński. Mimo ambitnej postawy podopiecznych Rafała Markowskiego w drugich 45 minutach nie udało się odmienić losów spotkania. Polonia-Stal przegrała 1:2 i wciąż musi poczekać na pierwsze punkty przed własną publicznością.
Dabro-Bau Polonia-Stal Świdnica – MKS Kluczbork 1:2 (1:2)
Sowa 31′ – Włodarczyk 24′, Jaszczak 43′
Polonia-Stal: B. Kot, P. Paszkowski, Orzech, Sowa, B. Paszkowski, Sztylka, Borowy, Szuba, Chajewski, Baumgarten, Krakowski oraz Kozachenko, Myrta, Stachurski, Jaroszyński, Szczygieł
Pozostałe wyniki 3. kolejki:
ROW 1964 Rybnik – Foto-Higiena Gać 1:1
Stal Brzeg – Polonia Nysa 7:1
Górnik II Zabrze – Piast Żmigród 1:3
Ruch Chorzów – Warta Gorzów Wielkopolski 3:1
Gwarek Tarnowskie Góry – Lechia Zielona Góra (przełożony na 2 września, z powodu meczu Lechii w Pucharze Polski)
LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław (przełożony na 9 września z powodu meczu Ślęzy w Pucharze Polski)
Pniówek Pawłowice Śląskie – Zagłębie II Lubin (przełożony na 19 sierpnia z powodu zagrożenia epidemicznego)
Rekord Bielsko-Biała – pauza
foto: Daniel Gębala