Trwa walka o życie i zdrowie Justyny Ciok. Mieszkańcy z całego powiatu łączą siły, aby jej pomóc. Tym razem festyn charytatywny odbędzie się w sobotę 3 października w Mokrzeszowie
Start imprezy o godzinie 13:00 na boisku sportowym w Mokrzeszowie. Organizatorzy festynu gwarantują szereg atrakcji. Odbędzie się bieg dla Justynki. Za symboliczne 20 złotych można przebiec 3 lub 6 kilometrów. Uczestnicy otrzymają pamiątkowe medale. Zaplanowano turniej piłki nożnej – Zieloni Mokrzeszów zapraszają do gry roczniki 2013 oraz młodsze dzieci (wpisowe 200 złotych za jedną drużynę). Przygotowano liczne występy artystyczne, pokazy zumby i judo. W programie przejażdżki samochodami terenowymi, dmuchańce dla dzieci i mnóstwo pysznego jedzenia. Na licytacje trafią najróżniejsze przedmioty – biżuteria, karnety wstępu na wszystkie mecze koszykarskie Górnika Trans EU Wałbrzych, vouchery do Centrum – Sportowo Rekreacyjnego w Witoszowie Dolnym, bon na usługę malowania pomieszczeń oraz lot balonem dla dwóch osób.
Dobra zabawa gwarantowana, a cel jest szczytny. – Justynka otrzymała już pierwszą dawkę leku, który ma powstrzymać rozwój nowotworu, czuje się teraz dobrze. Przespała całą noc, od dawna tak nie spała, ale nie wiadomo, czy to lekarstwo ma na to wpływ. Lepsze samopoczucie pewnie jest spowodowane tym, że jest już w domu, wśród bliskich i z ukochanym pieskiem – mówi Mariusz Ciok, tata Justynki. Rodzina, bliscy i przyjaciele mocno trzymają za nią kciuki, ale są też pełni obaw i lęku. Leczenie może nieść za sobą poważne konsekwencje. – Justynka wysłuchała zaleceń i informacji przekazanych przez specjalistów z kliniki w Heidelbergu. Lekarz poinformował córkę o możliwych konsekwencjach i niepożądanych skutkach po podaniu leku, jednak córka kolejny raz podjęła batalię o własne życie i zdrowie. Oczekujemy na decyzję z kliniki ze Stanów Zjednoczonych, dotyczącą planu terapii genowej – dodaje tata Justynki.