Spontaniczna akcja zainicjowana dosłownie kilka dni temu przez Brygidę Szymańską spotkała się z ogromnym odzewem. Kobieta w ramach przypadających w listopadzie urodzin postanowiła wbiec na Ślężę 6 razy by pomóc chorej na nowotwór piersi Malwinie Podlewskiej z Goczałkowa w gm. Strzegom.
W sumie do biegu zgłosiło się ponad 100 osób z całego województwa, ale i Polski. Część z nich tak jak Brygida pokonało trasę na Ślężę biegiem sześciokrotnie, inni wybrali krótsze dystanse. Połączył ich jeden cel: pomóc w zbiórce pieniędzy dla Malwiny, która zachorowała na nowotwór piersi a światełkiem w tunelu do zdrowia stał się niezwykle drogi lek, który należy podawać 2 razy w miesiącu. To generuje ogromne koszty.
– Płakać ze wzruszenia chyba będę jeszcze przez tydzień.105 uczestników zarejestrowało się i pobrało okolicznościowe numery startowe (plus jeden, który nie wpisał się na listę). Najwytrwalsi wbiegli na Ślężę 6 razy, spora grupa 4 i 5 razy, a pozostali wbiegli na szczyt minimum raz. Najmłodszy uczestnik był w nosidełku. Uczestnicy przybyli z całego Dolnego Śląska, ale mieliśmy urodzinowych gości również z Torunia i Łodzi. Jak to Malwina napisała, hojnych miałam tych gości. Zebraliśmy 4692 zł z puszek plus na tą chwilę 994 PLN z wpłat internetowych, co daje łączną kwotę 5686 zł – relacjonuje w mediach społecznościowych Brygida Szymańska.
Wsparcia Malwinie można również udzielić tutaj: KLIKNIJ