Szymon Otlewski ma 21 lat i pochodzi ze Strzegomia. 1 września wybrał się na lokalne dożynki. Niestety został brutalnie pobity a teraz w szpitalu walczy o życie i powrót do sprawności.
Młody mężczyzna od lat włącza się w akcje charytatywne mając pomaganie innym w swoim krwioobiegu. Uwielbia aktywność fizyczną, startował w wielu zawodach sportowych. 1 września 2024 roku pojechał z kolegami na dożynki. Powiedział, że wróci maksymalnie za 2-3 godziny. W trakcie imprezy zostali brutalnie pobici, Szymon został uderzony w tył głowy.
– Od tamtej chwili codziennie walczy o swoje życie. Po przyjeździe do szpitala okazało się, że pojawił się krwiak, który spowodował wylew krwi do mózgu. Trzeba było przeprowadzić operację. Szymon jest obecnie w śpiączce. To bardzo trudny czas dla naszej rodziny. 1 października przeprowadzono drugą operację ratującą życie – relacjonują bliscy mężczyzny. – Szymon zasługuje na najlepszą możliwą rehabilitację i powrót do domu.
Wsparcia 21-latkowi można udzielić tutaj: KLIKNIJ
