Strażacy z powiatu świdnickiego licznie odpowiedzieli na apel swojego kolegi po fachu – Marcina Topora z OSP Gaszyn i przyłączyli się do pomocy małemu chłopcu z Galewic (województwo łódzkie), który choruje na rdzeniowy zanik mięśni.
Marcin Topór z Ochotniczej Straży Pożarnej zainicjował dobroczynną akcję pod hasłem #gaszynchallenge przez przypadek. Wyszedł na dwór, zrobił dziesięć pompek i postanowił wytypować pięć osób, które powtórzą jego wyczyn, a przy okazji zrobi dobry uczynek. Cel jest nie byle jaki. Śmiałkowie chcą pomóc w zdobyciu środków na najdroższy lek świata dla małego Wojtusia z Galewic, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Potrzeba 9 milionów złotych, aby uratować życie i zdrowie dziecka.
Zasady wyzwania były proste – nominowane osoby musiały wykonać 10 pompek. Jeśli zadanie zostało wykonane z sukcesem, ćwiczące osoby wpłacają co najmniej 5 zł. Jeżeli nie – wpłata wynosi minimum 10 złotych. Na wykonanie zadania uczestnicy mają 48 godzin od momentu nominacji. Są także zobowiązani do nominowania kolejnych trzech osób.
Wyzwanie dotarło także do powiatu świdnickiego – m.in. do jednostek OSP w Jaroszowie, OSP Strzegom, OSP Rogoźnica, OSP Żarów, OSP Pastuchów. Strażacy dołączyli do akcji i opublikowali swoje filmy na portalach społecznościowych z oznaczeniem #gaszynchallenge.
Na konto Wojtusia wpłynęło dotychczas ponad 201 tys. złotych.
OSP Strzegom
OSP Rogoźnica
OSP Jaroszów
OSP Kostrza
Justyna Cader / staż dziennikarski