W ramach realizacji projektu „Świdnica przeciw przemocy” zorganizowano kolejne zajęcia, tym razem dotyczące trudnego i ważnego tematu, jakim jest przemoc seksualna – „Jak pomagać, by nie krzywdzić osób z doświadczeniem przemocy seksualnej, w tym gwałtu”. Odbyły się one 13 i 14 kwietnia. Uczestniczyły w nich osoby z różnych instytucji, m.in.: kuratorzy sądowi, policjanci, psycholodzy, pedagodzy, pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Szkolenie prowadziła Joanna Piotrowska – pedagog, andragog, trenerka samoobrony i asertywności dla kobiet i dziewcząt WenDo, trenerka i ekspertka antyprzemocowa. Absolwentka Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie oraz Studium Poradnictwa i Interwencji Kryzysowej organizowanego przez Instytut Psychologii Zdrowia. Laureatka nagrody Złoty Telefon przyznawanej przez Niebieską Linię osobom szczególnie zaangażowanym w przeciwdziałanie przemocy. Prezeska Fundacji Feminoteka. Od 17 lat wspiera kobiety doznające przemocy, zwłaszcza seksualnej.
Uczestnicy szkolenia rozmawiali o stereotypach i mitach na temat gwałtów i przemocy seksualnej oraz konsekwencjach ich powielania, poznali dobre praktyki i zasady postępowania podczas udzielania wsparcia i pomocy osobie, która doświadczyła gwałtu.
– Dzięki współpracy MOPS z Joanną Piotrowską z fundacją Feminoteka wypracujemy konkretne procedury działań instytucji miejskich i innych, w celu udzielania wszechstronnej pomocy ofiarom przemocy seksualnej. System wsparcia musi być odpowiednio dostosowany do tego szczególnie okrutnego rodzaju przemocy – mówi Szymon Chojnowski, zastępca prezydent Świdnicy.
–Takie szkolenia mają olbrzymie znaczenie ponieważ do takich osób zgłaszają się kobiety, które doświadczyły gwałtu, więc przedstawiciele i przedstawicielki różnych instytucji powinni wiedzieć jak postępować żeby nie krzywdzić. Ta wiedza nie jest znana, nie jest przekazywana podczas zajęć w szkołach dlatego tak szalenie ważne jest. by przejść takie szkolenie, by ofiary przemocy nie traumatyzować i nie stygmatyzować – mówi Joanna Piotrowska z fundacji Feminoteka.
Z uwagi na to, że w Polsce wciąż pokutuje przekonanie, że to kobieta jest winna napaści seksualnej a nie sprawca konieczne jest przeprowadzanie takich szkoleń, zwłaszcza wśród osób, do których poszkodowane się zgłaszają. I nie jest to wbrew przekonaniu policja, bo tylko 20% spraw w ogóle trafia do organów ścigania. Oznacza to, że 80% przestępstw uchodzi sprawcom płazem, bo jest nie zgłaszana w ogóle. Trudno się dziwić. Według statystyk 67% spraw o gwałt kończy się w prokuraturze i nie trafia do sądu. Nawet jeśli sprawa jednak tam trafi, to zazwyczaj sprawca otrzymuje wyrok w zawieszeniu. Wciąż też pokutuje mit, że to kobieta jest „sobie” winna. Bo niewłaściwie się ubrała, bo miała za krótką spódniczkę, bo niepotrzebnie sprawcę sprowokowała. Takie podejście przyczynia się do ogromnej traumy i dramatu poszkodowanej, które rzutuje na całe jej późniejsze życie. Osoby, które doświadczyły przemocy seksualnej muszą mierzyć się z odrzuceniem społecznym i negatywnymi stereotypami. Warto wspomnieć w tym miejscu, że według raportu fundacji STER z 2016 r. „Przełamać tabu, Raport o przemocy seksualnej”, „najczęściej sprawcą gwałtu był były (63,3 procent) lub obecny partner (21,4 procent). Najczęściej wskazywanym sprawcą próby gwałtu jest były partner (34 procent), kolega/przyjaciel (27,2 procent), mężczyzna znany „z widzenia” (20,4 procent) lub dopiero co poznany (18,4 procent). Tylko w ponad 16 procentach przypadków próby gwałtu dokonał mężczyzna nieznany kobiecie. Kolejne fałszywe przekonanie dotyczy przeświadczenia, że ofiara gwałtu zawsze się broni i walczy z napastnikiem – badania kliniczne z 2017 r. w Szwecji wykazały, że 70% przebadanych ofiar gwałtu odczuwało paraliżujący lęk podczas napaści i nie było w stanie odeprzeć ataku, walczyć. Gwałt nigdy nie może być też usprawiedliwiony strojem czy spożyciem alkoholu.
–Przemoc seksualna, w tym gwałt, jest jednym z najbardziej traumatycznych przeżyć i osoby, które go doświadczyły powinny traktowane być ze szczególną troską. Wciąż w naszym społeczeństwo pokutuje wiele mitów: że sama chciała, że była wyzywająco ubrana, że wypiła alkohol, że poszła w ciemne miejsce, że zachęcała do gwałtu. Z badań wynika jasno: to wszystko nie ma wpływu na zgwałcenie kobiety, zwłaszcza, że statystyki mówią jasno: ponad 80% kobiet, które doświadczyło gwałtu go znało. Często do takiej przemocy dochodzi w domu, więc jak kobieta we własnym mieszkaniu może ubraniem sprawcę sprowokować? Zwłaszcza, że często przestępstwa tego typu mają miejsce pomiędzy małżonkami czy partnerami – dodaje Joanna Piotrowska.
***
Gmina Miasto Świdnica w 2023 roku otrzyma środki na realizację projektu „Świdnica przeciw przemocy”. Jest to kwota 282 200 zł, czyli 100% o którą wnioskowano. Została ona pozyskana w ramach konkursu organizowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości i współfinansowanego ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego. W ramach projektu prowadzone są między innymi wykłady, warsztaty, szkolenia i kampanie medialne.