Tyle wokół mówi się o znieczulicy natomiast wciąż zbyt mało uwagi poświęca się przykładom zachowań, gdzie empatia wysnuwa się na pierwsze miejsce. Za taki przykład niech posłuży zdarzenie do jakiego doszło 12 stycznia, przy ulicy Kopernika w Świdnicy.
Dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące starszego mężczyzny mieszkającego w budynku wielorodzinnym przy ulicy Kopernika, którego od kilku dni nikt z sąsiadów nie widział i nie odpowiada on na pukanie do drzwi. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej.
–Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Rozważano możliwość wyważenia drzwi w celu wyjaśnienia sytuacji. W pierwszej kolejności jednak przeprowadzono wywiad wśród sąsiadów a następnie w MOPS, pod którego opieką znajdował się ten lokator. Ostatecznie ustalono, że mężczyzna kilka dni wcześniej trafił do szpitala. Ustalono również jego numer telefonu i skontaktowano się tą drogą. Tym razem wszystko zakończyło się dobrze. Pamiętajmy i dbajmy o naszych sąsiadów. Szczególnie w tych trudnych warunkach atmosferycznych osoby te mogą wymagać naszej pomocy- opisują strażnicy.