Mimo dobrej końcówki w wykonaniu zawodników IgnerHome Polonii Świdnica nie udało się przerwać złej passy w meczach na wyjeździe. W minioną sobotę podopieczni Pawła Domaradzkiego przegrali z KKS Siechnice 75:81.
–Początek meczu nie był zbyt udany, gdyż rozpoczął się 12 punktową przewagą gospodarzy. Po czasie zarządzonym przez trenera Pawła Domaradzkiego, gra naszych zawodników uległa znaczącej poprawie i dalszą część spotkania walczyliśmy jak równy z równym doprowadzając w połowie spotkania do wyniku 43:38, niestety jeszcze z przewagą dla rywali.Emocje i wyrównany wynik nie sprzyjały naszej grze. Jednak zimna krew została zachowana i dała wielkie nadzieje na zwycięskie wyjście ze spotkania. Przełożyło się to nawet na chwilowe prowadzenie naszego zespołu w ostatniej kwarcie, jednak szokująco dobra skuteczność przeciwników w ostatnich minutach meczu pogrzebała szanse na wygraną. Mimo porażki 81:75 zawodnicy pokazali ducha walki i wykazali się znakomitą grą drużynową – relacjonuje Andrzej Słobodzian.
KKS Siechnice – IgnerHome Polonia Świdnica 81:75 (19:18, 24:20, 23:17, 15:20)
IgnerHome Polonia Świdnica: Makarczuk 20, Otręba 16, Kaczuga 14, Chodor 6, Słobodzian 6, Kaczmarczyk 3, Piros 3, Szymański 3, Okraszewski 2, Soboń 2, Kłyż 0.
Pozostałe rezultaty 9. kolejki:
UKS Rio Team Złotoryja – ZZKK Orzeł 105:112
KKS Kobierzyce – SMK Lubin 66:88
WKS Śląsk Wrocław – Team-Plast KK Oleśnica 59:75
MKS Mazbud Basket Szczawno Zdrój – WKK Wrocław 88:80
WSTK Wschowa – KS Hes BasketBall 65:96
Dwa najbliższe spotkania koszykarze IgnerHome Polonii Świdnica rozegrają przed własną publicznością. W środę 28 listopada podejmą ZZKK Orzeł Ziębice. Natomiast 9 grudnia do naszego miasta zawita ekipa SMK Lubin.