Niereformowalny właściciel psa i „miłośniczka” miejskich kwiatów, czyli wybrane interwencje strażników miejskich

Właściciel, który po raz kolejny nie posprzątał po swoim pupilu, dziecko wyprowadzające dużego psa oraz kobieta zrywająca kwiaty z klombu pod czujnym okiem miejskiego monitoringu. W dniach od 11 do 17 sierpnia, strażnicy zrealizowali 146 interwencji. Najciekawsze z nich, jak co tydzień opisano w biuletynie.

12 sierpnia, godz.3²⁶ – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, dotyczące nietrzeźwego mężczyzny leżącego przy pojemnikach na odpady, który krzycząc zakłócał mieszkańcom spoczynek nocny. Na miejscu strażnicy potwierdzili zgłoszenie. W toku prowadzonych czynności ustalono, że osoba ta jest poszukiwana. Mężczyzna został przekazany patrolowi policji.

14 sierpnia, godz.4³⁸ – dyżurny otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny, który będąc na spacerze ze swoim psem na ulicy 1 Maja nie posprzątał odchodów po swoim pupilu. W toku dalszych czynności ustalono, że osoba ta niedawno była już karana dokładnie za to samo wykroczenie. Tym razem strażnicy nałożyli na właściciela psa mandat w kwocie 500 złotych.

14 sierpnia, godz.19²⁶ – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące wyprowadzania na ulicy Okrężnej dużego psa przez 9-letnią dziewczynkę. Dziecko kompletnie nie panowało nad zwierzęciem. Doszło nawet do zaatakowania przez psa syna zgłaszającej. Strażnicy potwierdzili to zgłoszenie. Właścicielka psa została ukarana mandatem karnym w kwocie 500 zł.

16 sierpnia, godz.2⁵³ – dyżurny otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące kobiety, która na Placu Wolności zrywała kwiaty z klombu. Już po chwili na miejscu pojawił się patrol straży miejskiej. Miłośniczka kwiatów została ukarana mandatem karnym.

17 sierpnia, godz.17⁴⁸ – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, który przebywał przy placu zabaw w rejonie Placu Kombatantów. Na miejscu strażnicy zastali znanego z licznych interwencji bezdomnego, który dodatkowo spożywał tam alkohol i używał słów wulgarnych. Za swe zachowanie odpowie przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.