Jest pięknie, kolorowo i magicznie. Na świdnickich ulicach pojawiło się już świąteczne oświetlenie. To znak, że do Świąt Bożego Narodzenia pozostało już niewiele czasu.
Na słupach zainstalowanych zostało ponad 150 ozdób. Wzorem lat ubiegłych umieszczono je w różnych częściach miasta, m.in. przy ulicach: Bolesława Chrobrego, Henryka Pobożnego, Wałbrzyskiej, czy też Westerplatte. Osiemnaście przywieszek pojawiło się na ulicy Grodzkiej, Kotlarskiej, Długiej, Kazimierza Pułaskiego, Franciszkańskiej i Łukowej.
Udekorowane zostały fontanny na skwerze przy ul. Wałowej i na placu św. Małgorzaty. Decyzją konserwatora zabytków, fontanny świetlne w Rynku nie mogą zostać zamontowane, dlatego też pojawiły się one w innych lokalizacjach miasta. Rozbłysły w Ogrodzie Różanym, na skwerze Kaczyńskiego, przy al. Niepodległości i na małej fontannie przy pl. św. Małgorzaty. Tradycyjnie już przy ul. Łukowej stanął anioł, przy którym chętnie fotografują się świdniczanie.
– Miasto rozbłysło tysiącami świątecznych światełek. Choć tak przywołać chcemy nastrój Bożego Narodzenia. Mają rozświetlać nam ten szczególny, choć trudny i smutny nieco w tym roku czas – mówi prezydent, Beata Moskal–Słaniewska.
Bożonarodzeniowe choinki rozstawione zostały w Rynku, na placu Jana Pawła II i na placu Wolności. Lampkami udekorowane są również choinki rosnące na placu Grunwaldzkim oraz przy ul. Jagiellońskiej.
Koszt napraw bieżących, przeglądu i eksploatacji oraz powieszenia świątecznego oświetlenia to 50 tys. zł.
foto: Daniel Gębala