Jest łagodna, lgnie do ludzi i chciałaby wskakiwać na kolana. Po operacji łapy dziś praktycznie nie ma już śladu. Lana z pewnością zasługuje na bezpieczny i troskliwy dom. Czy ktoś zdecyduje się zostać jej nowym właścicielem?
– Lana to sunia, która trafiła do nas ze złamaną łapką, przeszła u nas operację składania łapki i dziś już praktycznie nie ma śladu po kontuzji. Zdarza jej się jeszcze krzywo postawić łapkę lub utykać, jednak mimo wszystko nie przeszkadza jej to w użytkowaniu. Lana jest bardzo miłą i pro ludzką sunią, lgnie do ręki człowieka i chciałaby wciskać się na kolanka. Lana ma problem z chodzeniem na smyczy, nie zna jej i będzie wymagała nauki. Stresuje się otoczeniem, nie zna jeszcze życia, jest psim dzieckiem. Chcielibyśmy by trafiła do domu z psim kompanem, by był dużo śmielszy niż ona i pokazywał jej, że świat nie jest taki straszny. Towarzystwo dzieci odradzamy, ponieważ sunia bywa bojaźliwa i boi się gwałtownych ruchów – tłumaczą wolontariusze świdnickiego schroniska.
Schronisko dla Zwierząt w Świdnicy, ul. Pogodna 3, telefon kontaktowy: 733 093 663, 531 496 442, kontakt@schroniskoswidnica.pl.