– Jest zaniedbany i niezdatny do odpoczynku – pisze w swojej kolejnej interpelacji w tej sprawie radna Aldona Struzik. „Ogródek Jordanowski” znajdujący się w samym sercu Świdnicy od lat nie zachęca mieszkańców do relaksu na tym obszarze miejskiej zieleni. Czy jest szansa na rewitalizację ogródka? – Jeśli pojawi się szansa na pozyskanie środków zewnętrznych, jak najbardziej – odpowiadają władze miasta.
Połamane ławki, ubytki w ogrodzeniu i niefunkcjonująca od lat fontanna. Tak obecnie wygląda popularny niegdyś wśród mieszkańców Świdnicy „Ogródek Jordanowski”, zlokalizowany u zbiegu ulic Marii Konopnickiej i 1 Maja. Niestety, od dziesięcioleci w tym miejscu nie został przeprowadzony żaden remont. – Proszę przedstawić plany, jakie miasto ma wobec Ogródka Jordanowskiego na skraju ul. Marii Konopnickiej/1 Maja. Znajduje się on w centrum miasta i mógłby być miejscem odpoczynku mieszkańców. Tymczasem jest zaniedbany i niezdatny do odpoczynku – wskazała w swojej interpelacji, radna Aldona Struzik. – W odpowiedzi na pani interpelację w sprawie „Ogródka Jordanowskiego” uprzejmie informuję, że teren ogródka jest nadal wyznaczony do rewitalizacji. Realizacja zadania jest jednak uzależniona od pozyskania środków zewnętrznych. W tym zakresie sytuacja od czasu odpowiedzi na poprzednią pani interpelację w przedmiotowym temacie (interpelacja XXIX-511/21 z dnia 28.05.2021 r.) nie uległa zmianie, ponieważ do chwili obecnej nie otwarto naboru do konkursu w obszarze rewitalizacji, do którego Gmina Miasto Świdnica mogłaby przystąpić. Niemniej zapewniam, że w przypadku pojawienia się możliwości aplikowania o środki zewnętrzne, podejmiemy takie działania – tłumaczy prezydent Świdnicy, Beata Moskal–Słaniewska.