Mieszkanka Świdnicy została oszukana podczas rezerwacji domku na imprezę sylwestrową. Kobieta straciła 1000 złotych, ogłoszenie zniknęło z sieci, a kontakt z „właścicielem” nieruchomości urwał się na dobre.
Jak bardzo trzeba uważać podczas korzystania z internetu przekonała się 34-letnia mieszkanka Świdnicy. Kilka dni temu kobieta chciała zarezerwować domek w Karpaczu na imprezę sylwestrową. Ogłoszenie z ofertą znalazła na jednej ze znanych stron.
–Telefonicznie skontaktowała się z osobą, która miała się tym zajmować. Mężczyzna potwierdził, że ma domek górski dla 8 osób, wolny na Sylwestra, a w wiadomości sms wysłał jej link do oferty. Poprosił o podanie adresu mail, na który wysłał szczegóły oferty. Strony ustaliły zadatek w wysokości 1000 złotych. Jeszcze tergo samego dnia kobieta przesłała umówioną kwotę na wskazane konto bankowe. Wysłała też potwierdzenie do mężczyzny. Następnego dnia chciała ponowie wejść w ofertę, ale było to niemożliwe. Podany wcześniej numer telefonu został wyłączony. Zdjęcia domku z Karpacza okazały się zdjęciami „zapożyczonymi” z innego ogłoszenia – mówi Magdalena Ząbek, rzeczniczka KPP Świdnica.