Kolejne cenne zwycięstwo odnieśli piłkarze IgnerHome Polonii-Stali Świdnica. Biało-zieloni w sobotę, 15 kwietnia w mecz 23. kolejki IV ligi dolnośląskiej, pokonali na własnym terenie Galakticos Solna 1:0. Komplet punktów zdobyty w potyczce z sąsiadem w tabeli, pozwoli świdniczanom na chwilę wytchnienia w końcówce sezonu, gdzie o ligowym bycie mogą zdecydować minimalne różnice.
Beniaminek z gminy Kobierzyce przebojem wdarł się do rozgrywek IV-ligi. Galakticos Solna po 22 spotkaniach miał na koncie 39 punktów, dokładnie tyle samo co świdniczanie. Obie ekipy zajmowały odpowiednio czwarte i piąte miejsce w tabeli. Wyżej plasowali się podopieczni Grzegorza Borowego, którzy jesienią w pierwszej konfrontacji wygrali 2:1. Przed pierwszym gwizdkiem, można się było więc spodziewać wyrównanego boju i tak też było w rzeczywistości. Pierwsze 45 minut to optyczna przewaga świdniczan, jednak w żaden sposób nie przekładało się na to sytuacje podbramkowe. Goście nastawili się na grę z kontrataku i kilkukrotnie, nieskutecznie szturmowali bramkę strzeżoną przez Kota. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Po zmianie stron świdniczanie podkręcili tempo. Już w 47. minucie powinno być 1:0, ale dogodną okazję zmarnował Sowa. Kilka chwil później to Galakticos mógł wyjść na prowadzenie, jednak goście tylko sobie znanym sposobie nie wykorzystali kontry sześciu na trzech! W 60. minucie kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Śląskiej wreszcie mieli powód do radości. W polu karnym sfaulowany został Kasprzak i arbiter wskazał na wapno. Z jedenastu metrów pewnie uderzył Trzepacz i Polonia-Stal objęła prowadzenie. Od tego momentu role się odwróciły. To goście zaczęli przejmować inicjatywę na boisku, a gospodarze czyhali na kontry. I jedna z nich powinna przynieść drugie trafienie dla biało-zielonych. W 81 min. po zagraniu Traczyka, fatalnie spudłował Kotyla. Kilka chwil później przyjezdni stanęli przed szansą na wyrównanie. Po mocno wątpliwym przewinieniu we własnym polu karnym Salamona, sędzia podyktował karnego dla beniaminka. Na szczęście ku uciesze fanów biało-zielonych piłka po mocnym strzale obiła poprzeczkę! Do końca meczu goście próbowali pokonać Kota, jednak finalnie golkiper Polonii-Stali zakończył spotkanie z czystym kontem.
Teraz przed świdniczanami, kolejny arcyważny mecz. Już w najbliższą środę, 19 kwietnia biało-zieloni zagrają u siebie w półfinale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Do Świdnicy zawita lider IV-ligi dolnośląskiej grupy zachodniej – Karkonosze Jelenia Góra. Początek spotkania o godz. 17.00.
IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Galakticos Solna 1:0 (0:0)
Polonia-Stal: Kot – Moskwa, Salamon, Sowa, Kasprzak, Frankowski, Szydziak, Paszkowski, Nazar, Wojciechowski, Trzepacz oraz Kozachenko, Traczyk, Kotyla, Antosik
Pozostałe wyniki 23. kolejki:
Barycz Sułów – Piast Żmigród 3:0
Sokół Marcinkowice – Foto-Higiena Gać 3:3
Górnik Wałbrzych – Moto-Jelcz Oława 0:1
Polonia Trzebnica – Słowianin Wolibórz 1:3
Piast Nowa Ruda – Skałki Stolec 4:1
Bielawianka Bielawa – Lechia Dzierżoniów 2:2
Zamek Kamieniec Ząbkowicki – Orzeł Ząbkowice Śląskie (mecz w niedzielę)