Był poszukiwany, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, jechał skradzionym samochodem – wpadł w ręce wałbrzyskiej drogówki.
11 listopada funkcjonariusze ruchu drogowego w trakcie kontroli trzeźwości kierowców jadących ul. Główną w Czarnym Borze dali sygnał do zatrzymania kierującemu samochodem Audi na austriackich numerach. – Pomimo wyraźnych sygnałów dawanych przez policjanta kierujący nie tylko nie zatrzymał się, ale ominął funkcjonariusza i przyspieszając odjechał w kierunku ul. Kamiennogórskiej. Mundurowi, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe, natychmiast ruszyli w pościg. Kierujący Audi wjechał w podwórko, próbując ukryć się tam przed policjantami. Tam też został zatrzymany i obezwładniony. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 36-latek jest osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa. Funkcjonariusze dokonali również oględzin samochodu, którym jechał 36-latek. Pojazd nosił wyraźne ślady włamania. Okazało się, że w tym samym dniu został on skradziony w Wiedniu. W samochodzie zabezpieczono również przedmioty służące do włamań i kradzieży pojazdów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Przed przewiezieniem do aresztu śledczego 36-latek usłyszał kolejne zarzuty – włamania i kradzieży pojazdu oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Foto: KMP Wałbrzych