Dwie niezwykłe kobiety – mama i córka oraz spontaniczny pomysł sprawiły, że w Świdnicy uzbierano mnóstwo ubrań dla najbardziej potrzebujących.Za nami wielka zbiórka odzieży, jaka odbyła się dziś w Parku Centralnym.
„Otulmy drzewa dla bezdomnych” to niezwykła akcja, jaka od kilku dni toczy się w Świdnicy i zbiera same pozytywne owoce. Podpatrzona w Turcji i Bułgarii, polega na tym, by na drzewach wieszać zabezpieczone od deszczu i wilgoci kurtki, swetry i wszelkie ciepłe okrycia wierzchnie, które mogą brać bezdomni i potrzebujący. W Świdnicy za akcją stoją dwie kobiety – Marta (mama) i Konstancja (córka) Kowalskie. – Robimy oblężenie na drzewa w Rynku i okolicach. Może być też w Parku Centralnym i rejon obok przytułku Brata Alberta. Kto ma na zbyciu kurtkę, płaszcz, ciepły sweter, niech podzieli się tym z potrzebującymi. Zalejmy Świdnicę falą kolorów i empatii. Zadziałajmy z serca i z sercem. Ubieramy drzewa i dajemy ciepło tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Do każdej kurtki/płaszcza/swetra dołączamy kartkę z napisem: JEŚLI JEST CI ZIMNO, A BRAK CI CIEPŁEGO UBRANIA, TA KURTKA/PŁASZCZ/SWETER JEST WŁAŚNIE DLA CIEBIE. NIECH CIĘ OGRZEJE W ZIMNE DNI. NIE OBAWIAJ SIĘ. ŚMIAŁO. TO PREZENT SPECJALNIE DLA CIEBIE – tłumaczy inicjatorka Marta Kowalska.
Dzisiaj w Parku Centralnym odbyła się zbiórka ubrań i darów dla najbardziej potrzebujących. Odzew świdniczan był niesamowity. Wszystkie rzeczy trafią do Schroniska dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Świdnicy.