Odblask to nie obciach – za nami finał akcji

O tym, że odblask to nie obciach przekonywali pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Świdnicy. Finał akcji odbył się podczas pikniku rowerowego, w Dniu Bez Samochodu obchodzonym na zakończenie Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.
Tłumy świdniczan zwabiła na piknik wspaniała pogoda i masa atrakcji, które zapewnili organizatorzy. Ciekawość budził zaparkowany w centrum wydarzeń autobus MPK, przy którym można było zaglądnąć do magicznej tuby. Po naciśnięciu przycisku włączającego podświetlenie, w tubie pokazywał się zielony ludzik. Wielkie zdziwienie malowało się na twarzach ciekawskich, kiedy po zdjęciu wieczka tuby okazywało się, że są tam dwa zielone ludziki.
– Ten drugi ludzik był niewidoczny, bo nie został wykonany z materiału odblaskowego – tłumaczy Sławomir Piotrowski, pomysłodawca akcji – tuba tak naprawdę jest pomocą naukową pozwalającą zrozumieć pieszym i rowerzystom, niezależnie od wieku, że ich bezpieczeństwo zależy od tego czy mają na sobie odblask. Tylko on zapewnia dobrą widoczność pieszych i rowerowych uczestników ruchu drogowego wieczorami i nocą.
Świdnica była kolejnym miastem w Polsce, do którego dzięki reklamie sponsorów umieszczonej na autobusie MPK trafiły magiczne tuby. Dziesięć firm działających w Świdnicy udowodniło, że przymiotnik lokalny to wielkie zobowiązanie wobec mieszkańców: pracowników, klientów i ich najbliższych.
– Oddaliśmy nasz autobus nieodpłatnie na potrzeby akcji, bo widzimy potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa pieszym – wyjaśnia Jarosław Kozłowski, członek zarządu MPK – i tylko pozornie nie widać tu związku z naszą działalnością. Pieszy najczęściej jest naszym klientem, jako pasażer podróżuje między przystankami, ale do nich dociera na nogach. Musi być dobrze widoczny dla kierowców, zwłaszcza autobusów, by nie dochodziło do nagłego hamowania, które jest bardzo niebezpieczne dla osób na pokładzie autobusu. Nagłe hamowanie przy prędkości 50 km/h powoduje bezwładne przemieszczanie się wszystkich znajdujących się w autobusie. W interesie swoim i innych trzeba zatem być widocznym.
Na niedzielnym pikniku do tuby zaglądali świdniczanie w każdym wieku. Na pamiątkę każdy został obdarowany samoprzylepnym ludzikiem wykonanym z odblaskowej folii. I każdy zapewniał, że będzie już widoczny.