Po czteroletniej przerwie wracają do Sejmu i chcą by ich głos był mocno słyszalny – Do rozwoju niezbędny jest dialog – zapowiada poseł elekt Marek Dyduch. Za nami briefing prasowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej podczas, którego podsumowano kampanię wyborczą.
Przypomnijmy, że podczas niedzielnych wyborów parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 235 mandatów poselskich (43,59 procent głosów); Koalicja Obywatelska – 134 mandaty (27,40 procent głosów); SLD – 49 mandatów (12,56 procent głosów); PSL – 30 mandatów (8,55 procent głosów); Konfederacja – 11 (6,81 procent głosów), a Mniejszość Niemiecka – 1 mandat (0,17 procent głosów). Frekwencja wyniosła 61,74 procent.
Senat dla opozycji
Kandydaci Koalicji Obywatelskiej zdobyli 43 mandaty senackie, PSL – trzy, SLD – dwa. Trzy przypadły kandydatom sympatyzującym z opozycją, ale startującym z własnych komitetów. Oznacza to, że opozycja ma większość w Senacie. 48 mandatów zdobyli kandydaci z list PiS.
Lewica w Świdnicy ma się dobrze
Przypomnijmy, że w Świdnicy największe poparcie wśród kandydatów miał lider listy Marek Dyduch, który zdobył 1628 głosów (na całą listę oddano 4512 głosów). Niewiele mniej od byłego sekretarza generalnego SLD – 1232 głosy – uzyskała w mieście Kornelia Lech, która zadebiutowała w wielkiej polityce. W rodzinnej Świdnicy uzyskała wynik, którego nie powstydziliby się niektórzy obecni parlamentarzyści.
–Cieszylibyśmy się w pełni wtedy gdybyśmy wygrali te wybory. Wygrali w tym znaczeniu, że partie opozycyjne osiągnęłyby łączny wynik, który odsunąłby PiS od władzy. Niestety metoda d’Hondta jest okrutna i mimo tego, że ugrupowania opozycyjne uzyskały łącznie o dwa miliony więcej głosów Polaków od partii rządzącej to niestety Prawo i Sprawiedliwość ma te większość i będzie rządzić w Sejmie przez najbliższy czas. Jednak to co bardzo cieszy to fakt, że Lewica wraca do parlamentu. Nasi kandydaci ze wszystkich trzech ugrupowań: SLD, Razem i Wiosny zdobyli mandaty i będą silną reprezentacją. Jestem o tym przekonana. Warto zauważyć, że kandydaci, którzy z naszych list uzyskali mandaty to osoby, które mają zarówno duże doświadczenie parlamentarne czy samorządowe, ale też sporo nowych i młodych osób doświadczonych w pracy w organizacjach pozarządowych. Myślę, że dzięki temu jakość opozycji poprawi się znaczne i lewicowy głos będzie w tym Sejmie i Senacie bardzo mocno słyszalny. – mówiła podczas konferencji prezydent Beata Moskal–Słaniewska.
– Chcielibyśmy żeby jakość uprawianej polityki parlamentarnej trochę się podniosła. Chcę podziękować pani prezydent za jednoznaczne wsparcie Lewicy i całego bloku opozycyjnego. Z rządzącymi będziemy się na pewno różnić w wielu sprawach, ale osobiście wyznaję zasadę, że w sprawach lokalnych, ważnych inwestycji trzeba usiąść i rozmawiać. Chcę się porozumieć z każdą z opcji. Czy w sprawach obwodnicy świdnickiej, czy drogi S8 czy jakiejkolwiek ważnej sprawy dla tego okręgu. Mam nadzieję, że będziemy wspólnie takie problemy rozwiązywać. Tu nie będzie podziałów politycznych, przynajmniej z mojej strony. Do rozwoju niezbędny jest dialog – zapowiada poseł elekt z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej Marek Dyduch.
–W naszym mieście Lewica uzyskała o 1500 głosów więcej niż w poprzednich wyborach do Sejmu w roku 2015. Jest to pewnie zasługa zjednoczenia się ugrupowań lewicowych, a także zmiana nastawienia wyborców do samego KW Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ciężka praca kandydatów pozwoliła na uzyskanie mandatu posła, który otrzymał Marek Dyduch. Mam nadzieję, że wybrana reprezentacja posłów i senatorów będzie pracowała w taki sposób, aby pokazać, że Lewica może być alternatywą zarówno dla Prawa i Sprawiedliwości, czy też Platformy Obywatelskiej – mówi przewodniczący SLD w Świdnicy Krystian Werecki.
KWW Sojusz
Lewicy Demokratycznej
Podsumowanie wyników do Sejmu:
– w kraju: 2 319 946 – 12,56% – co dało Lewicy 49 mandatów do Sejmu
– w okręgu nr 2: 34 957 – 12,35%
– w Powiecie Świdnickim: 10 198 – 14,27%
– Świdnica: 4512: 16,31%
Okręg 2 –
Wałbrzych:
1. Marek Dyduch – 14451 – 5,11%
2. Mariusz Kotarba – 6393 – 2,26%
3. Kornelia Joanna Lech – 3390 – 1,20%
4. Adam Edward Łącki – 2434 – 0,86%
5. Małgorzata Aleksandra Musiałek – 1334 – 0,47%
6. Wiktor Piotr Zaleński – 660 – 0,23%
7. Cecylia Agnieszka Chojnacka – 1143 – 0,40%
8. Tomasz Paweł Wolak – 652 – 0,23%
9. Renata Chuć – 420 – 0,15%
10. Jolanta Izabela Słabicka – 755 – 0,27%
11. Agnieszka Beata Habiera-Górska – 358 – 0,13%
12. Dominik Hüpner – 216 – 0,08 %
13. Robert Aleksy Czajkowski – 843 – 0,30 %
14. Janusz Tomasz Sołtysik – 300 – 0,11%
15. Maciej Grzegorz Zaboronek – 318 – 0,11%
16. Anna Ewa Stabrowska – 1290 – 0,46%
foto: Daniel Gębala