-Gdy zorientowałam się, że to mogą być oszuści było już za późno, uciekli – rozkłada bezradnie ręce pani Stanisława. 93-latka ze Świdnicy w poniedziałek padła ofiarą podstępnych złodziei, którzy podając się za pracowników Miejskiego Zarządu Nieruchomości, weszli do mieszkania seniorki i ukradli jej wszystkie oszczędności. Samotna kobieta została bez środków do życia. Na szczęście z pomocą przyszli niezawodni sąsiedzi, którzy otoczyli seniorkę opieką i zaalarmowali odpowiednie służby. Dzięki temu pani Stanisława otrzymała już pomoc z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 19 kwietnia. Pani Stanisława po godz. 13:00 wracała z zakupów do swojego mieszkania w jednym z budynków przy ul. Okrężnej. Zaczepiło ją dwoje ludzi w średnim wieku. Przedstawili się jako pracownicy Miejskiego Zarządu Nieruchomości. Chcieli porozmawiać o zwrocie nadpłaty i rzekomej awarii wodociągu. Seniorka im zaufała… Wpuściła intruzów do swojego mieszkania. Niestety popełniła ogromny błąd. Złodzieje wykorzystując dobroduszność staruszki, okradli ją ze wszystkich oszczędności. – Kazali mi spuszczać wodę w łazience, chcieli sprawdzić, czy w piwnicy nie cieknie woda. – opowiada pani Stanisława. Sęk w tym, że w budynku nie ma piwnicy. -Gdy zorientowałam się, że to mogą być oszuści było już za późno, uciekli – tłumaczy 93-latka. Pani Stasia postanowiła zaalarmować zaprzyjaźnione sąsiadki, które pomagają seniorce w codziennych obowiązkach. Kobiety, gdy tylko dowiedziały się do jakiej doszło sytuacji, natychmiast powiadomiły policję. Dzięki interwencji pani Katarzyny i Anny, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej otoczył opieką pokrzywdzoną kobietę.
W środę 21 kwietnia pracownicy socjalni MOPS nawiązali bezpośredni kontakt z poszkodowaną. Dzięki temu pani Stanisława otrzyma pomoc finansową z przeznaczeniem na zakup szczególnie żywności, opłatę energii elektrycznej czy środków czystości. Seniorka nie musi się już martwić obiadami, od teraz będzie otrzymywała regularne posiłki w jadłodajni Caritas, które osobiście, będzie jej dostarczała jedna z sąsiadek. –Byłam w kontakcie z jedną z sąsiadek pani Stasi i jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania osób z sąsiedztwa w pomoc i wsparcie pani Stanisławy. – mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Violetta Kalin.
Mimo ostatnich wydarzeń pani Stanisława nie załamuje rąk. – Dobrze, że mam na kogo liczyć – mówi 93-latka, która w przeszłości przez 20 lat pracowała na oddziale położniczym w nieistniejącym już szpitalu przy ul. Westerplatte.
Policja apeluje do seniorów o ostrożność
–Policjanci cały czas apelują do seniorów o rozwagę i ostrożność w kontakcie z osobami obcymi. Sprawcy przestępstw używają wielu forteli aby uśpić czujność potencjalnych ofiar. Podszywają się pod przedstawicieli instytucji czy firm i kłamią dla osiągnięcia celu. Starają się za wszelką cenę wejść do wytypowanego mieszkania aby w dogodnej dla nich chwili okraść właścicieli. Aby uniknąć taki zagrożeń nie wolno wpuszczać za próg osób obcych, zwłaszcza nie powinny robić tego osoby starsze i samotne – tłumaczy rzecznik KPP Świdnica, Magdalena Ząbek.
Aby uniknąć takich zagrożeń i nie dać się oszukać warto stosować się do kilku zasad, a zwłaszcza zasady ograniczonego zaufania. Pamiętajmy:
• nie wpuszczaj do domu osób, których nie znasz,
• sprawdzaj ich wiarygodność, dzwoń do firm, za których przedstawicieli się podają,
• wszystkie wizyty kontrolne na przykład gazowni, są wcześniej zapowiadane, upewnij się, że nie jest to podstęp,
• zapewnij sobie przy takiej wizycie obecność zaufanego sąsiada lub kogoś z rodziny,
• nie wpuszczaj za próg domokrążców, oferujących super tanie towary, lub zbierających datki, • nie odbieraj paczek dla sąsiadów, zwłaszcza gdy trzeba za nie zapłacić
• o każdej niepokojącej sytuacji powiadom służby.