21-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego w chwili wypadku do jakiego doszło 4 stycznia po godzinie 4 rano przy ulicy Wodnej w Świdnicy był pod wpływem narkotyków- nie mają wątpliwości śledczy. Za zarzucane czyny grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
21-latek wraz z 17-letnią pasażerką zbiegli z miejsca wypadku. Po kilkunastu godzinach byli już w rękach policji. Prokurator postawił młodemu mężczyźnie w sumie dwa zarzuty: jeden z nich dotyczy udzielania substancji psychotropowej nieletniej oraz drugi spowodowania śmiertelnego wypadku bycia pod wpływem narkotyków i ucieczki z miejsca zdarzenia. 60-latek zginął w wyniku poniesionych obrażeń klatki piersiowej doznanych, w wyniku przejechania po jego ciele przez samochód.
Sam sprawca, jak wynika z przeprowadzonych analiz toksykologicznych, w chwili tragicznego zdarzenia znajdował się pod wpływem substancji psychotropowych i substancji odurzających.
Wobec podejrzanego sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.