ŚKPR Świdnica był bliski zdobycia pełnej puli punktów, ale w końcówce Wolsztyniak doprowadził do remisu, a potem zwycięsko wyszedł z konkursu rzutów karnych. Mimo niedosytu, są i pozytywy. To był kolejny dobry mecz, a punkcik ma dużą wagę, bo pozwolił odbić się od dna tabeli i przesunąć aż o trzy lokaty w górę stawki!
Świdniczanie mocno liczyli, że fatalna seria porażek zostanie przerwana właśnie w Wolsztynie. Od pierwszych minut postawili trudne warunki gry przeciwnikom i w pierwszej części utrzymywali przewagę 1-2 bramek. Na przerwę podopieczni Patryka Dębowczyka schodzili z wynikiem 13:12 na swoją korzyść.
Drugą część lepiej rozpoczął Wolsztyniak i po dwóch trafieniach objął swoje pierwsze prowadzenie (14:13). W kolejnych minutach ŚKPR odskakiwał na 2-3 bramki, ale Wolsztyniak błyskawicznie odrabiał straty: 15:17, 17:17, 17:20, 21:21. W 53 minucie Adam Chmiel wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 26:22 i wydawało się, że taka zaliczka wystarczy do dowiezienia wygranej do końca meczu. Niestety w ciągu niespełna dwóch minut Szare Wilki złapały dwie kary i grający w przewadze gospodarze doprowadzili do remisu 28:28. ŚKPR jeszcze dwukrotnie wychodził na +1, a przy stanie 30:30 miał akcję na wagę zwycięstwa. Po faulu i wybrzmieniu końcowej syreny do rzutu bezpośredniego podszedł Bartosz Galik. W podobnych sytuacjach w przeszłości popisywał się kapitalnymi rzutami. Teraz też był bliski szczęścia, ale bramkarz zdołał odbić sprytnie rzuconą piłkę. Także w konkursie siódemek fortuna była po stronie Wolsztyniaka. Obronił dwa rzuty naszych graczy, a raz pomógł mu słupek.
– Szkoda, że nie skończyliśmy tego meczu w regulaminowym czasie, bo była na to duża szansa. Ale w naszej sytuacji musimy szanować także ten punkt. Cieszę się, że zagraliśmy kolejny dobry mecz. Dzisiaj powalczyliśmy w obronie, dużo pomogła też bramka – mówił po spotkaniu Arkadij Makowiejew, prezes ŚKPR-u.
Za tydzień (sobota, 6 grudnia, godz. 16.00) ŚKPR zmierzy się we własnej hali z MKSe-m Realem Astromal Leszno.
I LIGA SENIORÓW
KPR Wolsztyniak Wolsztyn – ŚKPR Świdnica 30:30 (12:13) k. 3:0
ŚKPR Świdnica: Mirga, Shupyk, Wiszniowski – Chmiel 6, Piróg 6, Pęczar 5, K. Stadnik 5, Etel 4, Kochlewski 3, Szporko 1, Galik, Folcik
-2°C Świdnica





























Pobierz ostatnie wydanie biuletynu Moja Świdnica
