Jeszcze nie opadły emocje po derbowym meczu w Dzierżoniowie, a przed zawodnikami ŚKPR-u Świdnica kolejne wyzwanie. Tym razem w ramach odrabiania zaległości z drugiej kolejki już w niedzielę, 10 listopada Szare Wilki zagrają u siebie z bardzo groźną ekipą z Nowej Soli. Początek spotkania o godzinie 17.00.
Oba zespoły mają za sobą po pięć meczów. ŚKPR z bilansem 4-0-1 jest czwarty, Trójka (2-0-3) jest siódma. Wataha musi być gotowa na twardy bój – drużyna z Nowej Soli nigdy nie oddaje punktów za darmo. W poprzednim sezonie Szare Wilki przegrały na wyjeździe 23:29 i wygrały w Świdnicy 32:31.
Historycznie będzie to czternasta konfrontacja w XXI wieku. 9 pojedynków zakończyło się wygranymi Świdnicy, 4 razy ze zdobytych punktów cieszyła się Nowa Sól.
Atutem rywali jest bardzo wyrównana kadra i równomierne rozkładanie się bramek wśród zawodników. Najlepszymi strzelcami są aktualnie Jarosław Paszkiewicz (20 bramek/5 meczów), Szymon Lisiewicz (18/5) i Adam Poniżny (15/5). Tymczasem w naszej watasze po fantastycznym występie w Dzierżoniowie pierwszą strzelbą jest obecnie Aleksander Zelek (29/5). Za nim równym krokiem podążają: Miłosz Wołodkiewicz (22/5) i Piotr Piróg (21/5).
– Liczymy, że wspólnie z naszymi kapitalnymi kibicami obronimy naszą twierdzę! Zapraszamy i prosimy i doping. Dla tych, którzy nie dotrą na spotkanie w przeprowadzimy relację TEKSTOWĄ na naszej stronie na facebooku. Aktualny wynik meczu będzie podawany co kilka minut – tradycyjnie zapowiada Przemysław Grzyb, rzecznik prasowy ŚKPR-u.