W jednym ze sklepów obuwniczych ukradł buty za ponad 2 tys. złotych. W tej historii nie byłoby nic szczególnego, gdyby nie fakt, że wszystkie buty były… prawe.
40-latek próbował „wzbogacić się o nowe sztuki butów” w nielegalny sposób. – We wtorek w okolicach południa wybrał się do sklepu obuwniczego, znajdującego się terenie Świdnicy. Kiedy już zapełnił „wybranym” towarem swoją torbę, wykorzystując nieuwagę personelu sklepu, opuścił go, nie płacąc za towar. Jego łupem padło sześć butów męskich i tylko prawych, jednej ze znanych sportowych marek, wartości ponad 2 tys złotych. Jednak swoją zdobyczą 40-latek nie cieszył się długo. Chwilę później został ujęty przez pracownice sklepu, niestety już bez butów – relacjonuje Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom policji i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali skradzione wcześniej buty. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.