Connect with us

Wyszukaj na portalu

2°C Świdnica
mojaswidnica.pl

Kultura

Jakub Moneta: podbił Świdnicę, czas na Waszyngton (foto/wideo)

30 listopada w Kościele Pokoju wybrzmiały utwory debiutanckiej płyty 15-letniego Jakuba Monety „Organy świdnickie. Historia dźwiękiem pisana”. O pierwszych wrażeniach z nagrania płyty, miłości do organów i planach na przyszłość, rozmawiamy z Jakubem.

„Organy świdnickie. Historia dźwiękiem pisana” to 2-płytowy album. Materiał dźwiękowy nagrany został na czterech instrumentach słynnej na całym świecie, nieistniejącej już świdnickiej fabryki organów rodziny Schlag. W okresie XIX i pierwszej połowy XX wieku uczynili oni Świdnicę jednym z wiodących ośrodków budowy organów na Śląsku. Na płytach znalazły się utwory epoki baroku (Jan Pieterszoon Sweelinck, Dietrich Buxtehude, Johann Pachelbel, Johann Sebastian Bach Bach) oraz przełomu późnego romantyzmu i współczesności (Charles-Marie Widor, Mieczysław Surzyński, Sigfrid Karg-Elert). Wydanie otwiera improwizacja Kuby na temat hymnu „Świdnicka Pani”, której autorem słów jest ś.p. ksiądz prałat Dionizy Baran, długoletni proboszcz obecnej katedry świdnickiej.

*Jak się czujesz, trzymając w rękach swoją pierwszą płytę? Słuchając jej?

Advertisement. Scroll to continue reading.

-Przede wszystkim czuję ogromną radość, gdyż nie spodziewałem się, że końcowy efekt będzie aż taki dobry. Widzę już także, że trud włożony w tę płytę nie pójdzie na marne.

* Jak doszło do jej wydania? Jak to wszystko się potoczyło?

-Płyta powstała dzięki inicjatywie prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej, której z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować za ogromne wsparcie tego projektu. Sam proces powstania płyty zaczął się od sesji nagraniowej w maju 2018 roku (byłem wtedy w siódmej klasie), później trzeba było napisać teksty do książeczki oraz zdobyć zdjęcia i zająć się wszystkimi pozostałymi kwestiami organizacyjnymi. Finalnie udało się wszystko szczęśliwie doprowadzić do końca, z czego bardzo się cieszę.

* Zwykle muzycy nagrywają płyty w dojrzalszym wieku 😉 Traktujesz to jako wyróżnienie?

Advertisement. Scroll to continue reading.

-W świecie muzyków klasycznych z pewnością tak jest, ale w muzyce rozrywkowej jest trochę inaczej 😉 Jest to dla mnie niewątpliwie ogromne wyróżnienie i zarazem zachęta do dalszej pracy. Muszę także dodać, że sesja nagraniowa to wspaniałe doświadczenie, które będę długo jeszcze wspominać – zwłaszcza w szkolnej ławce na lekcjach 😉

*Dlaczego akurat organy? Jak narodziła się miłość do tego instrumentu?

-Jest to dla mnie najtrudniejsze pytanie, gdyż właściwie nie ma konkretnej odpowiedzi… Wszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia na strychu znalazłem zakurzoną kasetę z wizerunkiem dużych organów Kościoła Pokoju w Świdnicy. Okazało się, że moja mama jako organistka Kościoła Pokoju w Świdnicy w latach 90-tych nagrała kasetę prezentującą oba instrumenty tej świątyni – kiedy się o tym dowiedziałem, postawiłem sobie za cel nauczyć się grać wszystkich utworów z tego wydania – trwało to niecały rok, ale się udało. Wybrałem organy dlatego, że są najpotężniejszym instrumentem, jaki kiedykolwiek powstał – składa się z największej ilości elementów, ma nieograniczone możliwości brzmieniowe oraz każdy jest inny, z tego powodu są nazywane „królem instrumentów”. Od pierwszego kontaktu ten instrument mnie zachwyca i oczarowuje.

* Jesteś obecnie uczniem I Liceum Ogólnokształcącego? Jak udaje Ci się godzić granie ze szkołą?

-Uczęszczam do I LO do klasy humanistycznej po szkole podstawowej. Godzenie pasji, jaką są organy, ze szkołą od początku nie należało do łatwych, ale dyrektorzy oraz nauczyciele szkół, do których uczęszczałem (Szkoła Podstawowa nr 8) i uczęszczam, darzą mnie ogromnym wsparciem, za co ogromnie dziękuję.

* Co dalej? Jakie plany na przyszłość? Będą kolejne koncerty, płyty?

-Z pewnością będą kolejne koncerty, a może nawet i płyty 😉 A co do dalszych planów na przyszłość, moi ogromnym marzeniem jest zagrać koncert w katedrze w Waszyngtonie oraz wziąć udział w prestiżowym międzynarodowym konkursie organowym w Chartres.

*I tego Ci zatem życzymy.

Advertisement

Facebook

Przeczytaj również

Kultura

W sobotę przed lokalną publicznością zaprezentował się świdnicki Toxide, wałbrzyski In The Name of God oraz rybnicki Soul Collector. Wspólnym mianownikiem wszystkich wykonawców był...

Kultura

Świdnicki Ośrodek Kultury zaprasza w sobotę na kolejny koncert w ramach Świdnickiego Przeglądu Muzycznego. Podczas tegorocznego cyklu prezentowani są artyści lokalni oraz zaproszeni przez nich goście....

Kultura

Świdnickie Bluefaces oraz debiutujące Erase It podejmą w piątek 1 marca na scenie Klubu Bolko ŚOK wrocławski Give Up To Failure. To będzie zróżnicowany...

Kultura

Od czterech dekad zarażają swoją energią podczas kolejnych koncertów. Tym razem wystąpią w świdnickiej bibliotece. Już 29 lutego o godz. 17.00 wystąpi pochodzący z...

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy, 2023

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close