Connect with us

Wyszukaj na portalu

0°C Świdnica
mojaswidnica.pl

Polecamy

Zbigniew Gryzgot „Zasłużonym dla gminy Jaworzyna Śląska”

Z koleją związany jest całe życie. Już jako dziecko przyglądał się pracy parowozów po to, by w dalszych latach związać z nimi swoje życie zawodowe. Przez pół wieku pracował jako maszynista. Dziś jest kustoszem Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej i „żywą kroniką” tutejszej kolei. Zbigniew Gryzgot, decyzją radnych miejskich, został „Zasłużonym dla gminy Jaworzyna Śląska.

Uchwała o nadaniu Zbigniewowi Gryzgotowi tytułu „Zasłużony dla gminy Jaworzyna Śląska” została podjęta przez radnych podczas sesji w czwartek, 26 września. Uroczyste wręczenie odznaczenia odbyło się natomiast 19 października podczas gali XX-lecia muzeum. Tytuł wręczyli burmistrz Grzegorz Grzegorzewicz i zastępca burmistrza Justyna Chrebela.

Zbigniew Gryzgot urodził się 17 marca 1948 r. w Żarowie w rodzinie kolejarzy. Miał pięcioro rodzeństwa. Rodzina najpierw mieszkała w Żarowie, następnie – w Jaworzynie Śląskiej. Ojciec Zbigniewa – Władysław był maszynistą, co umożliwiało małemu Zbyszkowi zwiedzanie i przeczesywanie parowozów. Kolej wpisała się na dobre w jego życie i to z nią związał swoją karierę zawodową. W 1983 r. skończył Technikum Kolejarskie na kierunku technik-mechanik taboru kolejowego i został zatrudniony do pracy w oddziale napraw. To jednak parowozy miały szczególne miejsce w jego sercu, dlatego wytrwale dążył do zmiany stanowiska. Z sukcesem, w kolejnych latach został pomocnikiem maszynisty, a następnie maszynistą z uprawnieniami na wszystkie typy lokomotyw. – Tak naprawdę praca na kolei nie była moim młodzieńczym marzeniem, pierwszym wyborem było Technikum Budowlane w Świdnicy. Mój ojciec zapytał jednak, jak mogę być murarzem, skoro od pokoleń nasza rodzina związana jest z koleją. 1 września 1964 r. przywiózł mnie do szkoły kolejarskiej w Jaworzynie Śląskiej i tak to się wszystko zaczęło. Pracowałem przy parowozach. Zapach dymu, węgla i świst lokomotyw uświadomił mi, że to jest właśnie to, co chciałbym w życiu robić. Swoją miłością do parowozów zaraziłem pięciu młodych chłopaków, w tym mojego najstarszego wnuka. Każdy z nich ma swoje życie, a mimo tego potrafią znaleźć czas, aby popracować przy lokomotywach – opowiada z sentymentem Zbigniew Gryzgot.

Advertisement. Scroll to continue reading.

Maszynista woził podróżnych po całej Polsce, od morza do gór. Jego ulubioną trasą była jednak ta wiodąca przez Jedlinę Zdrój do Międzylesia. To właśnie on 2 października 1983 r. poprowadził na tej linii ostatni, wycieczkowy skład z pięcioma zabytkowymi wagonami. Dwa dni później trasa została zamknięta.

W ciągu swoich 60 lat pracy widział zmierzch niejednej linii, a przede wszystkim żegnał parowozy. Gdy nadszedł zmierzch kolei parowej, został powołany na kierownika utworzonego w dawnej parowozowni w Jaworzynie Śląskiej skansenu. Wówczas było tu jeszcze 10 czynnych parowozów. Po 10 latach funkcjonowania obiektu Polskie Koleje Państwowe chciały go zlikwidować. Wówczas Zbigniew Gryzgot uczestniczył w trudnych rozmowach o przekazaniu miejsca i zabytków gminie. Udało się uratować obiekt, jednak znaczna część eksponatów została zabrana do Wolsztyna. W 2004 roku upadający skansen wydzierżawił prof. Piotr Gerber i stworzył Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa. Dwa lata później na powrót do pracy i objęcie stanowiska kustosza obiektu namówiła Zbigniewa Gryzgota Katarzyna Szczerbińska-Tercjak – dyrektor muzeum. – Pan Zbyszek jest legendą kolei. Nadal z wielką miłością i oddaniem podróżuje z turystami, opowiadając im niezwykłe historie związane z kolejnictwem. Jest skarbnicą wiedzy, niezwykłym pasjonatem, który w nietuzinkowy sposób przekazuje wiedzę o kolejnictwie młodszemu pokoleniu, uczy np., w jaki sposób uruchomić parowozy – mówi Katarzyna Szczerbińska-Tercjak. Jednym z uczniów Zbigniewa Gryzgota jest Michał Krawczyk, który miłość do parowozów przeniósł do pociągu Pendolino – najszybszego pociągu jeżdżącego po polskich torach. Z kolejnictwem nierozerwalnie związana była prawie cała rodzina Zbigniewa Gryzgota – trzej bracia także byli maszynistami, bratanica – Katarzyna Martecikowa – prowadzi lokomotywy w Czechach i często odwiedza Jaworzynę Śląską, nawet wnukowie z wielkim zaciekawieniem słuchają dziadka, który z pasją opowiada o ciekawostkach związanych z lokomotywami.

Zbigniew Gryzgot otrzymał brązowy krzyż zasługi, doczekał się także muralu, który można oglądać tuż przy dworcu kolejowym w Jaworzynie Śląskiej. 

UM Jaworzyna Śl.

Advertisement. Scroll to continue reading.

Zostaw komentarz

Leave a Reply

Advertisement

Facebook

Przeczytaj również

Polecamy

Od 20 lat ratują zabytkowe obiekty kolejowe – remontują, konserwują i udostępniają społeczeństwu. Promują kolejnictwo, ale też przypominają i dokumentują jego historię. Są pasjonatami...

Polecamy

Każdy, komu nie jest obojętny stan kolejowych zabytków, może zaadoptować lokomotywę i pomóc w jej odnowieniu – finansowo lub przez wolontariat. Muzeum Kolejnictwa w...

Aktualności

29 kwietnia na dolnośląskie szlaki ponownie wyjedzie Muzealny Pociąg Specjalny „Czeski Express”. Parowy express połączy region pardubicki z województwem dolnośląskim. Wycieczkę po czesko-polskim pograniczu...

Polecamy

Pasjonujesz się fotografią? Uwiecznij na zdjęciu obiekt związany z koleją i wygraj nagrody w konkursie organizowanym przez Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej. Zadaniem uczestników...

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy, 2023

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close