Ponad 24 tysiące złotych straciła 33-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która padła ofiarą oszustwa na „pracownika banku”. Oszuści, wykorzystując technologie oraz umiejętności manipulacyjne, uwiarygodnili wymyśloną na poczet oszustwa historię, w wyniku czego kobieta wykonała ich polecenia. Świdniccy policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i weryfikowanie podejrzanych informacji.
W piątek, 10 lutego do świdnickiej komendy zgłosiła się 33-latka, która padła ofiarą oszustwa. Do mieszkanki powiatu świdnickiego zadzwonił mężczyzna, podając się za pracownika banku, w którym kobieta ma konta. Kobieta uwierzyła, że rozmawia z osobą z banku, bo na jej telefonie wyświetliła się nazwa jej banku. Rozmowa z mężczyzną, także nie wzbudziła podejrzeń kobiety, bowiem pytał o informacje o jakie pytają zwykle pracownicy infolinii banku czyli te, które potrzebne są w celu weryfikacji rozmówcy.
– Rzekomy konsultant przekazał 33-latce informację, że ktoś ustawił 5 przelewów stałych z jej konta. Kiedy kobieta zaprzeczyła wykonaniu tej operacji bankowej, mężczyzna oświadczył, że prawdopodobnie doszło do włamania na jej konto i że on może pomóc przy anulowaniu tych przelewów. Mężczyzna oświadczył, że będą przychodzić kolejne powiadomienia które ona ma potwierdzić. I tak tez się stało, w aplikacji pojawiło się zapytanie czy 33-latka, chce anulować zlecenia. Kobieta potwierdziła to pinem. Zgodnie z poleceniem rzekomego konsultanta 33-latka miała się rozłączyć, a następnie kiedy po 20 minutach próbowała ponownie połączyć się z konsultantem nie było już to możliwe. I to wzbudziło jej podejrzenia. W banku ustaliła, że wszystko, co wcześniej usłyszała było oszustwem, w efekcie którego straciła ponad 24 tyczące złotych – mówi Magdalena Ząbek, oficer prasowy KPP Świdnica.
– Takich historii jak ta jest niestety w wiele. Oszuści w bezwzględny sposób podszywają się pod różne banki i instytucje tylko po to, by wyłudzić pieniądze. Dla nich liczy się tylko zysk. Oszuści bardzo chętnie wykorzystują spoofing telefoniczny, czyli podszywanie się pod inny numer telefonu. Oznacza to tyle, że nigdy nie możemy mieć pewności, że połączenie przychodzące na przykład z numeru banku oznacza, że dzwoni do nas pracownik banku. Nawet jeśli taki sam numer telefonu widnieje na stronie internetowej, czy też mamy go wpisanego w telefonie – dodaje rzecznik świdnickiej policji.
Pamiętaj! Jeśli otrzymasz telefon od osoby podającej się za pracownika banku:
– Zachowaj czujność i nigdy nie działaj pod wpływem emocji.
– Rozłącz się, odczekaj chwilę i sam skontaktuj się ze swoim bankiem, a najlepiej zgłoś się tam osobiście i zweryfikuj historię, którą usłyszałeś przez telefon.
– Nigdy na polecenie konsultanta nie instaluj żadnych aplikacji, które mają poprawić obsługę płatności mobilnej, chronić twoje dane lub pieniądze.
– Bez względu na to za kogo podaje się rozmówca, nigdy nie podawaj loginu i hasła przez telefon.
– Nigdy nie podawaj kodów weryfikacyjnych do płatności mobilnych.
źródło: KPP Świdnica