Przez lata kwiaty wydawały się najbardziej oczywistym elementem różnych uroczystości. Wiązanki pogrzebowe, kompozycje florystyczne i bukiety są piękne, ale niestety ich żywot jest krótki. Kłopotliwe bywa również ich transportowanie czy utylizowanie, tymczasem pieniądze wydawane na kwiaty można przeznaczyć na lepszy cel. Czy pomyślałeś o tym, aby zamiast kwiatów podarować komuś szansę i nadzieję na lepsze jutro? Komuś, kto potrzebuje wsparcia?
Od początku roku dwie rodziny, które żegnały swoich bliskich zgłosiły się do Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum”, aby zamiast wiązanek pogrzebowych wesprzeć podopiecznych stowarzyszenia. Łącznie na dwóch uroczystościach zebrano 2 tys. 500 złotych. – Zamiast wydawać pieniądze na okazałe wiązanki, zapewne piękne, ale nietrwałe, można przekazać ich ekwiwalent w darze na rzecz naszego hospicjum. Możecie państwo w ten sposób dać nadzieję chorym na lepsze jutro. Wystarczy, że przekażecie ten szczytny pomysł swojej rodzinie i przyjaciołom, by zamiast kwiatów, środki na nie przeznaczone wrzucili do specjalnej puszki lub przekazali pieniądze na konto hospicjum, aby ostatnie pożegnanie z bliską osobą nie było tylko czasem cierpienia i zamykania się w sobie, ale było również czasem solidarności z chorymi, podopiecznymi naszego hospicjum – mówi Paulina Królikowska, pomysłodawczyni akcji.
Zorganizowanie zbiórki datków nie jest skomplikowane. Bliscy zmarłego podczas organizacji uroczystości pogrzebowych mogą poprosić, aby napisać krótką informację na klepsydrze, o tym, że rodzina prosi, aby zamiast okazałych wiązanek podarować datek na hospicjum. Następnie bliscy zmarłego zwracają się do instytucji, której chcą przekazać środki, a ta przekazuje puszki na datki. Puszka zostaje opisana imieniem, nazwiskiem i numerem dowodu osoby, która będzie zbierać pieniądze. Podobnie jest na ślubach, państwo młodzi najczęściej na zaproszeniach piszą krótką wiadomość o tym, aby nie kupować bukietów, a zamiast tego wesprzeć potrzebujących. Można podzielić się swoim szczęściem podczas innych, rodzinnych uroczystości takich jak chrzciny, komunie czy urodziny – z tymi, którzy tego najbardziej potrzebują. – Proponujemy nasze hospicyjne puszki, do których można podczas uroczystości zbierać datki. Wszystkie potem pomogą naszym podopiecznym. Przeznaczymy je na leki, tlen, opatrunki czy łóżka. Na wsparcie potrzebujących w tak trudnym etapie życia – dodaje Paulina Królikowska.
Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum” zostało założone ponad 25 lat temu przez pielęgniarki ze świdnickiego szpitala, które postanowiły wesprzeć swoich podopiecznych, dla których często już nie było nadziei na wyzdrowienie. Celem stowarzyszenia jest poprawa jakości życia chorego przez usuwanie lub zmniejszanie objawów chorobowych (fizycznych i psychicznych), łagodzenie cierpień duchowych. Hospicjum pomaga rodzinie radzić sobie z chorobą bliskiego człowieka i wspiera ją w okresie osierocenia. Pomoc potrzebującym i wypożyczalnia sprzętu są świadczone całkowicie bezpłatnie.
Foto – Dominik Kałużny