W sobotę, 12 września odbył się maraton gier terenowych. To pierwsza taka impreza w powiecie świdnickim. Na odkrywców czekało wiele atrakcji.
Perełki Grodziszcza – najstarszej dolnośląskiej wsi, z nurtem Bystrzycy, Strażacki Quest w Burkatowie, Tajemnice Śląskiej Doliny, Wyprawa nad Jeziorko Daisy – to tylko kilka questów, które przemierzali uczestnicy w naszym regionie. – Opracowaliśmy dziewięć skończonych i sprawdzonych questów w gminie Świdnica. Kolejne sołectwa są zainteresowane tworzeniem questów, więc z pewnością w najbliższym czasie powstaną nowe gry terenowe. Na śmiałków, którzy ukończyli wszystkie dziewięć questów, czekały atrakcyjne nagrody – niespodzianki – informuje dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Świdnicy, Krzysztof Jas.
Uczestnicy od godziny 8:00 przemierzali gry terenowe w poszukiwaniu skarbu. Na chętnych czekały przejażdżki łodzią po stawie w Burkatowie. Dla najmłodszych questowiczów przygotowano zabawy z animatorami. Głodni odkrywcy mogli upiec kiełbaski na ognisku oraz degustować lokalne produkty, przygotowane przez sołectwa, w których powstały questy. Śmiałkowie, którzy przeszli minimum pięć gier terenowych, odbierali pamiątkowe odznaki. Nagrody dla zdobywców dziewięciu questów wręczali członkowie Gminnego Koła PTTK Sudety. Jak informuje Adam Prask, sołtys Burkatowa – Dolnośląski Weekend z Questami to pierwsza taka impreza w naszej okolicy. Mnóstwo gości, mnóstwo osób, które podjęły wyzwanie i podążały ścieżkami questów. Wszyscy organizatorzy spisali się na medal.
Czym jest Quest? Jest to edukacyjna gra terenowa, która łączy ze sobą kilka elementów – zabawę, naukę, poszukiwanie skarbu i odkrywanie. – Pracujemy z całym zespołem Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu nad kolejnymi grami terenowymi. Obecnie pracujemy nad nowymi questami w Makowicach, Opoczce i Mokrzeszowie. Myślę, że za rok znowu się spotkamy i będzie to jeszcze większa rodzina. Questy będą gotowe w tym roku, ale już myślimy o tym, co będzie za rok – mówi Krzysztof Jas. Quest to nazwa, która oznacza zadanie, zagadkę i polega na poszukiwaniu skarbów. Gra nie wymaga żadnej skomplikowanej obsługi czy znaczenia terenu, tak jak np. w podchodach. Do zabawy wystarczy ulotka lub darmowa aplikacja. Ulotki z questami można też otrzymać w wybranych punktach turystycznych. Uczestnicy zabawy czytają wierszowane wskazówki i podążają według instrukcji questu. Na końcu drogi na odkrywców czeka skarb, a w nim pieczątka, która jest potwierdzeniem przebycia trasy.
Questy powstały pod czujnym okiem doświadczonego trenera Krzysztofa Szustka z Fundacji Calamita, oraz inicjatywy Gminnego Ośrodka Kultury Sportu. Wszystkie gry terenowe z naszych okolic można pobrać ze strony www.questy.com.pl