Występy lokalnych zespołów tanecznych, koncerty, kiermasz książek, ciast, pierogów, strefa zabaw dla dzieci, a przede wszystkim mnóstwo licytacji. Wszystko to w szczytnym celu. Świdniczanie po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca. Za nami festyn charytatywny dla Ewy Cuban – dyrektor świdnickiej biblioteki. Wydarzenie odbyło się w minioną sobotę w Rynku.
Przypomnijmy, że Ewa Cuban od lipca walczy z nowotworem płaskonabłonkowym przełyku. Kolejne wizyty u specjalistów w różnych częściach kraju, badania i bardzo drogie leki skłoniły najbliższych Ewy do zorganizowania festynu charytatywnego.
Każdy kto w sobotę zjawił się w sercu miast znalazł coś dla siebie. Nie zabrakło strefy gastro gdzie można było kupić pakiet pysznych ciast, czy zjeść gorące pierogi czy potrawy mięsne.
Show skradły świdnickie zespoły taneczne pod egidą Świdnickiego Ośrodka Kultury. Goście mogli oklaskiwać występy Zespołu Pieśni i Tańca „Jubilat”, Małego „Jubilata”, Mażoretek „Prima”, „Małej Świdnicy”, zespołu „Spontan” oraz Zespołu Tanecznego „Krąg”. Artyści nawet mimo chwilowych opadów deszczu nie przerwali swojego występu! Natomiast o występy wokalne zatroszczyły się uzdolnione wokalistki Akademii Rozwoju Talentów oraz zespół „Pielesze”. Część artystyczną spuentował wirtuozerski koncert skrzypaczki Kasi Lipert.
Organizatorzy festynu przygotowali mnóstwo ciekawych przedmiotów oraz voucherów przeznaczonych na licytację. Wielkim zainteresowaniem cieszyła koszulka Roberta Lewandowskiego. Trykot meczowy FC Barcelony z autografem kapitana reprezentacji Polski został zlicytowany aż za 2800 zł! Z kolei za 750 zł wylicytowano piłkę NBA z autografem Marcina Gortata. Należy podkreślić, że oba cenne sportowe skalpy trafiły na licytację dzięki uprzejmości prezesa Fundacji Wspierania Sportu „Łączy nas Football” Wiesław Żurka. „Swoje zrobiły” również prace wykonane przez lokalnych artystów, które również miały spore wzięcie. Finalnie z samych licytacji przeprowadzonych na scenie udało się zebrać 18 tysięcy złotych. Sobotnie wydarzenie zwieńczyło charytatywne spotkanie autorskie z Łukaszem Kazkiem, które dzięki uprzejmości dyrekcji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej odbyło się w auli przy ul. Franciszkańskiej 7.
W poniedziałek podliczono wszystkie pieniądze. Łącznie podczas sobotniego festynu udało się zebrać 43 511 zł oraz 5 euro.
– Pierwszy raz w życiu nie wiem jak mam wyrazić swoją wielką wdzięczność za to co robicie i co zrobiliście w miniony weekend. Dwa ostatnie dni (sobota i niedziela) były dla mnie pełne emocji: łez, wzruszeń, uśmiechu, zaskoczenia, ale przede wszystkim wzruszeń i wdzięczności (przez te łzy wzruszenia, przez Was się odwodniłam i schudłam kolejny kg!). Dziękuję Wam pięknie, że przez te ostatnie tygodnie obok codziennej pracy, poświęciliście swój wolny czas dla mnie. Dziękuję, że festyn miał taki wygląd i oprawę, jaką oglądałam na wszystkich przesyłanych do mnie zdjęciach, filmikach i relacjach – mówi wzruszona Ewa Cuban – Przez cały weekend słyszałam przez telefon i czytałam w setkach informacji od ludzi, którzy uczestniczyli w festynie, że są zachwyceni jakością całego wydarzenia. Kilkanaście razy, jak nie więcej usłyszałam: Ewa, ale masz fantastyczną ekipę! Ja to wiem, wiedziałam od zawsze. Jednak serce rośnie jak coraz więcej osób też zdaje sobie z tego sprawę. Dziękuję Wam pięknie i walczę dalej. Przede mną jeszcze póki co dwie chemie (dwie za mną) i w listopadzie kontrolny tomograf – wtedy zobaczymy, co dalej. Czy kuracja, którą mam zastosowaną dobrze celuje w tego „dziada ze szczypcami” (we mnie po takich wydarzeniach jest tyle energii, że myślę, że ten „dziad” trochę żałuje, że wybrał sobie mnie do walki – bo wie, że nie będzie mu łatwo wygrać. Kocham Was, dziękuję i do zobaczenia. Naprawdę marzę o tym, żeby Was wszystkich przytulić i podziękować osobiście.
To nie koniec zbiórki pieniędzy na dalsze leczenie dyrektor świdnickiej biblioteki. Środki wciąż można wpłacać na stronie: https://www.siepomaga.pl/ewa-cuban. Natomiast licytacje kolejnych przedmiotów odbywają się na facebookowej grupie: Team Cubanki.
Obszerną fotorelację w sobotę wykonali Mariusz Ordyniec oraz Mateusz Rataj. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
foto Mateusz Rataj:
foto Mariusz Ordyniec: