Przez 10 lat swojej działalności zebrali około 700 tysięcy złotych. Pomogli sporej grupie chorych dzieci i byłym sportowcom. Dzięki ich staraniom do Świdnicy zawitała cała plejada gwiazd polskiej piłki nożnej. Fundacja „Łączy nas Football” w tym roku świętuje 10-lecie swojego istnienia. Czas pandemii i obostrzeń pokrzyżował plany wielkiego jubileuszu, ale prezes fundacji nie załamuje rąk. Już wkrótce z inicjatywy Wiesława Żurka w naszym mieście obędzie się świdnickie EURO 2021 (tak, to nie żarty)!
*Fundacja zorganizuje własne EURO? Brzmi to dość niewiarygodnie…
– Ależ skąd! Już 29 maja w godzinach 10.00-16.00 na obiektach sportowych Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrany zostanie turniej piłkarski dla dzieci pod nazwą „Nasze Świdnickie EURO 2021”. Impreza będzie dokładną kopią tego prawdziwego EURO, które rozpocznie się za już kilka tygodni. Z tą tylko różnicą, że zostanie ona rozegrana w jeden dzień, a jej uczestnikami będą świdnickie dzieci! Będą to 24 zespoły narodowe, podzielone na 6 grup, w których mecze rozegrane zostaną systemem każdy z każdym, a następnie aż do finału rozgrywki prowadzone będą w takiej samej formule jak na prawdziwym turnieju rangi mistrzowskiej. Dzieci będą ubrane w stroje narodowe reprezentacji państw, które zakwalifikowały się do mistrzostw Europy. Mecze grupowe zostaną rozegrane na sześciu bocznych boiskach ŚOSiR-u, natomiast finał odbędzie się na płycie głównej naszego nowego stadionu. W czasie trwania całej imprezy przewidujemy oprócz emocji czysto sportowych wiele atrakcji dla dzieci, które po tak długim lockdownie spragnione są, nazwijmy to kolokwialnie, „normalności”. Oczywiście dołożymy wszelkich starań, aby podczas imprezy przestrzegano, mimo zniesienia wielu obostrzeń, elementarnych zasad higieny osobistej (dezynfekcja rąk, itp.). Jak zawsze podczas imprez, które organizujemy lub współorganizujemy, przeprowadzimy zbiórkę pieniędzy (zbiórka publiczna) na leczenie. Tym razem będziemy zbierać na rehabilitację 5-letniego Ksawerego Zbroszczyka. 2400 zł na ten cel już jest zapewnione. Pieniądze te będą pochodzić z tzw. „wpisowego” od wszystkich drużyn. Brawo dzieciaki!
*To faktycznie ciekawa inicjatywa. Kto jest jej inicjatorem?
– Nieskromnie powiem, że pomysł narodził się w mojej głowie. Później podzieliłem się nim z Jarkiem Lato – prezesem Akademii Piłkarskiej 13, Damianem Błaszczykiem – prezesem Żeńskiej Akademii Piłkarskiej Polonia Świdnica, dyrektorem ŚOSiR-u Janem Czałkiewiczem, dyrektorem Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego – Jackiem Piekunko oraz Radosławem Wernerem – Kierownikiem Referatu Sportu UM. Temat przegadaliśmy i podjęliśmy decyzję, że przedmiotową imprezę zrealizujemy. Oczywiście przy aprobacie prezydent miasta, Beaty Moskal–Słaniewskiej. Po bardzo długim lockdownie mamy wielką nadzieję, że będzie to impreza udana, z korzyścią przede wszystkim dla świdnickich dzieciaków. I po cichutku wierzymy, że jest to początek końca tego bardzo trudnego czasu.
*Fundacja „Łączy nas Football” obchodzi w tym roku 10-lecie swojej działalności. Czy podczas imprezy przewidujecie zorganizowanie jakiejś małej uroczystości?
– Niestety nie. To bardzo trudny czas. Jednak nic tak w zasadzie nie jest przesądzone. Nie będziemy organizować jakiegoś osobnego meczu gwiazd czy coś w tym rodzaju, bo to wymaga wielomiesięcznych przygotowań. W tym trudnym okresie było to niemożliwe. Co najwyżej jakiś symboliczny akcent związany z tym jubileuszem będzie miał miejsce przed meczem finałowym naszego świdnickiego EURO. Zobaczymy…
*Wielka szkoda… Czy mógłby Pan w telegraficznym skrócie podsumować dekadę działalności Waszej fundacji?
– Kiedy 10 lat temu wraz z Remigiuszem Jezierskim oraz przy wsparciu ŚOSiR-u zorganizowaliśmy na stadionie mecz charytatywny, na który przyjechała do Świdnicy spora grupa piłkarzy z polskiej Ekstraklasy, nie przypuszczałem, że będzie to początek nowej „przygody” w moim życiu pn. Fundacja Wspierania Sportu „Łączy nas Football”. W niedługim czasie do mnie i do Remka dołączyła Karolina Rafałko. Wspólnie zarejestrowaliśmy fundację w Krajowym Rejestrze Sądowym i zaczęliśmy realizować jej cele. A jaki efekt? Dotychczas udało się nam zebrać około 700 tysięcy złotych! Wszystkie środki przekazaliśmy na leczenie i rehabilitację małych dzieci. Pomagaliśmy także ciężko chorym osobom dorosłym, szczególnie byłym sportowcom. Oprócz naszego sztandarowego charytatywnego halowego turnieju piłkarskiego, zorganizowaliśmy wiele różnych inicjatyw związanych z promocją sportu, szczególnie wśród dzieci – wyjazdy z dziećmi na mecze piłkarskie polskiej Ekstraklasy, różnego rodzaju turnieje piłkarskie dla dzieci, festyny, itp. Dzięki naszym staraniom na przestrzeni ostatnich 10 lat Świdnicę odwiedziło, uczestnicząc w naszych przedsięwzięciach, co najmniej kilkudziesięciu znanych polskich piłkarzy, byłych i obecnych. Od ponad roku, od kiedy zaczęła się pandemia, też parę fajnych inicjatyw udało nam się zrealizować. Nie było tak, że powiedzieliśmy sobie jest pandemia, lockdown i nic nie musimy robić. Dzięki naszej internetowej inicjatywie świdnicki szpital „Latawiec” otrzymał 18 tys. zł na zakup niezbędnych środków ochrony osobistej. Włączaliśmy się cały czas w akcje na rzecz chorych dzieci, prowadzone przez inne fundacje, przekazując im na licytacje różnego rodzaju gadżety piłkarskie, szczególnie koszulki znanych polskich piłkarzy, czego efektem jest zebrana kwota w wysokości około 10 tys. zł. Natomiast od lipca 2020 roku zainicjowaliśmy w Świdnicy wspólnie z państwem Małgorzatą i Markiem Podleśnymi zbieranie nakrętek plastikowych, które sprzedajemy firmie recyklingowej. Wszystkie pieniądze pozyskane w ten sposób przekazujemy na leczenie i rehabilitację małych świdniczan. Efekt tej inicjatywy na dzisiaj to kwota 8500 zł. To tyle oczywiście w dużym skrócie… Korzystając z okazji, chcemy podziękować wszystkim, którzy wspierają nasze działania, którzy razem z nami włączają się w ich realizację. Nie będziemy wymieniać personalnie wszystkich, bo lista byłaby bardzo długa. Ale jeszcze raz bardzo, bardzo dziękujemy. Chcemy jasno i wyraźnie zaznaczyć, że Fundacja „Łączy nas Football” ma charakter non-profit. Wszystkie nasze działania są społeczne.
*Na koniec może banalne, ale bardzo ważne pytanie: dlaczego warto pomagać?
– Odpowiem tak samo banalnie. Pomagając potrzebującym, pomagamy również sobie. Stajemy się chyba lepszymi ludźmi, dla innych, ale i dla samych siebie. Jak mawiała Barbara Bush: „Każdy ma coś, co może dać innym”. I na tym się opieramy w naszych działaniach.