Tylko trzy dni pozostało do końca licytacji uszytej i wyhaftowanej ręcznie poduszki, którą na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekazała 97-letnia Janina Szelewska z Milikowic.
Pani Janina to jednoosobowa orkiestra czynienia dobra. Gdy tylko w marcu 2020 roku świat zdominowała pandemia koronawirusa, seniorka zakasała rękawy i szyła maseczki, które przekazywała dla medyków. W tamtym momencie było to nieocenione wsparcie (zwłaszcza, że brakowało środków ochrony osobistej). Gdy działalność pani Joaniny opisały lokalne media, historia dzielnej wolontariuszki obiegła lotem błyskawicy nie tylko Polskę, ale i świat zachwycając kolejne rzesze ludzi. Ta pokrzepiająca akcja, w trudnym czasie niepewności, wlała w serca wielu potrzebną wówczas nadzieję, że będzie lepiej. Zwłaszcza, że pani Janina uznana została za najstarszą wolontariuszkę w naszym kraju.
W tym roku seniorka postanowiła wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i uszyła własnoręcznie piękną, czerwoną poduszkę w kształcie serca, haftowaną dwustronnie – z jednej strony został wyhaftowany cel aukcji, czyli 30. finał WOŚP, natomiast z drugiej strony został wyhaftowany zmodyfikowany przez babcię Janinę cytat Adama Mickiewicza „Miej serce i patrzaj w serce” na „Miej serce i kochaj sercem”.
Wylicytowana dotychczas kwota przekroczyła już 5 tysięcy złotych. Kto chciałby wziąć udział w aukcji i wesprzeć WOŚP musi się pospieszyć. Zbiórka zostanie zamknięta dosłownie za trzy dni!
Link do aukcji na allegro: https://allegro.pl/oferta/97-letnia-pani-janina-haftowana-poduszka-serce-11650949856?fbclid=IwAR2kwjNlnkQReJgRuPQa0tlTqOzhffijqaAy6zQDYe67j7ovNipbnWlXQFY