Tanio skóry nie sprzedały [foto]

Jeśli do ostatniej w tabeli drużyny przyjeżdża rozpędzony lider to można się spodziewać szybkiej egzekucji. Jednak nie w tym przypadku. Siatkarki świdnickiej Polonii mimo, że w sobotni wieczór musiały uznać wyższość Olimpii Jawor to pokazały, że stać je na dobrą i wyrównaną grę z faworytem II ligi.

Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie. Polonia dzięki skutecznej grze w ataku objęła prowadzenie. Do połowy seta gra była bardzo wyrównana. W końcówce tempo podkręciły jednak przyjezdne i to one wygrały do 17. Druga partia miała podobny przebieg. Walka toczyła się punkt za punkt do połowy seta. Niestety, w najważniejszych momentach wróciły demony z którymi od początku sezonu borykają się świdniczanki. Dekoncentracja i proste indywidualne błędy w ataku sprawiły, że po raz kolejny rywal zdołał zbudować bezpieczną przewagę wygrywając ostatecznie do 20. Początek trzeciego seta to popisowa gra Olimpii. Lider II ligi szybko zbudował sporą przewagę i gdy wydawało się, że podłamane biało-zielone nie mają już szans na skuteczną pogoń to w ich grze nastąpiła diametralna zmiana. Podopieczne duetu Magdaleny Sadowskiej i Macieja Romaniszyna szybko zniwelowały straty i końcówka tej partii przyniosła sporo emocji… Gospodynie za sprawą kapitan Ewy Woźniak zdołały obronić nawet jedną piłkę meczową. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowały jednak siatkarki Olimpii Jawor wygrywając seta na przewagi do 24, a całe spotkanie 3:0.

Warto odnotować, że w pierwszej szóstce przeciwko Olimpii zadebiutowała nowa przyjmująca. Natalia Cichowlas swoją dyspozycją udowodniła, że w decydującej fazie sezonu może okazać się niezbędnym elementem w walce o utrzymanie w II lidze.

MKS Polonia Świdnica – KS Olimpia Jawor 0:3 (17:25, 20:25, 24:26)

MKS Polonia Świdnica: Woźniak (k), Cichowlas, Kołodziejczak, Malczewska, Kania, Rut, Gałązka (l)

Pozostałe wyniki 13. kolejki:
Sokół Radzionków – SMS PZPS II Szczyrk 3:0
Sobieski Oława – MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych 1:3
Silesia Volley Mysłowice – MKS II Kalisz 0:3
UKS Jedynka Siewierz – pauza

foto: Daniel Gębala