22 lutego ze Świdnicy wyruszy konwój z pomocą dla Polaków, którzy zostali w objętej wojną Ukrainie. Potrzeb jest sporo, ale organizatorzy liczą na pomoc mieszkańców naszego miasta i powiatu.
Koordynatorem akcji jest Andrzej Hercuń, świdniczanin, który w momencie wybuchu wojny u naszych wschodnich sąsiadów zakasał rękawy i stworzył inicjatywę „Dom poza domem”. To także pan Andrzej skoordynował dobre chęci wielu osób i zorganizował sieć kierowców, którzy przywozili do Świdnicy i nie tylko osoby uciekające przed wojną. Dziś wychodzi z kolejną inicjatywą pomocy Polakom pozostających w Ukrainie. Często są to osoby starsze, które zostały pozostawione same sobie.
–Obecnie gromadzimy pomoc rzeczową, czyli żywność, ciepłą odzież a także środki pieniężne czy środki czystości. Na miejscu w Tarnopolu mamy swojego człowieka, lekarza, który opiekuje się osobami wymagającymi pomocy, a które pozostały we wsiach. W dotarciu do potrzebujących pomaga nam Towarzystwo Kultury Polskiej pod Wołoczyska oraz księża – mówi Andrzej Hercuń.
Jak można pomóc? Szczegółowe informacje dostępne są pod numerem telefonu: 512 189 880 oraz tutaj: KLIKNIJ
Zdjęcia autorstwa Małgorzaty i Andrzeja Hercuniów przedstawiają wsie, w których zamieszkują Polacy i Polki.