Connect with us

Wyszukaj na portalu

8°C Świdnica
mojaswidnica.pl

Aktualności

Świdnickie Amazonki: trzeba się badać

Mimo trudnych przeżyć związanych z chorobą, zarażają optymizmem i uśmiechem. Są aktywne i robią wszystko, by pomóc innym kobietom w nierównej walce z nowotworem. Nieustannie działają też na rzecz profilaktyki. Świdnickie Stowarzyszenie Amazonki to niezwykła grupa wyjątkowych kobiet.

Stowarzyszenie „Amazonki” to organizacja samopomocowa, niemedyczna, służąca wsparciem psychicznym i pomocą praktyczną kobietom dotkniętym rakiem piersi. Świdnickie koło powstało w 1997 roku jako część wałbrzyskiego oddziału z inicjatywy Ewy Kilar, ordynator Oddziału Onkologicznego świdnickiego szpitala „Latawiec”. Spotkania odbywały się w Wałbrzychu, dojazdy były więc sporym utrudnieniem. Dlatego członkinie ze Świdnicy postanowiły utworzyć koło w Świdnicy. W 2001 roku dzięki staraniom grupy założycielskiej: Janiny Kubryńskiej, Ewy Padło, Michaliny Nowak, Elżbiety Wiech stowarzyszenie uzyskało osobowość prawną i lokal w Rynku. Pod przewodnictwem Janiny Kubryńskiej jako prezesa rozpoczęło oficjalnie swoją działalność. W 2004 roku siedziba przeniosła się na ul. 1 Maja, a w 2007 – na ul. Długą, gdzie do dziś mieści się w Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych.

Wszystkie wiemy, o co chodzi

Advertisement. Scroll to continue reading.

Obecnie stowarzyszenie tworzą 42 osoby. Zapewniają wsparcie psychologa, fizjoterapeuty, terapeuty, dietetyka. Służą pomocą tam, gdzie tej pomocy trudno jest udzielić rodzinie. – Kobietom po operacji, w czasie choroby, wali się świat. Często nie chcą angażować rodziny, aby nie dokładać smutku i zmartwień. Do nas mogą przyjść, opowiedzieć, bo wszystkie nas to dotyczy, wiemy, o co chodzi. W życiu rodzinnym kreują się na bohaterów, u nas mogą okazać słabości i uczucia. Zwłaszcza, że nawet po wyleczeniu nie mamy pewności, że choroba nie wróci. Całe dalsze życie towarzyszy nam świadomość, że niby jesteśmy wyleczone, ale cały czas jesteśmy pod stałą ochroną lekarzy. To nieprawda, że po 5 latach jest się zdrowym. Choroba potrafi zaatakować zdrową pierś. Cały czas żyjemy w zawieszeniu. Nie możemy powiedzieć, że jesteśmy zdrowe i nie możemy tych żali wylewać rodzinie. Spotkania z nami są jak rozmowy terapeutyczne – mówi prezes świdnickiego koła Kazimiera Zając.

Opieka w pełnym zakresie

Kobieta zmagająca się z chorobą nowotworową potrzebuje wsparcia na wielu płaszczyznach. Dlatego świdnickie Amazonki starają się pozyskiwać środki na pomoc psychologiczną, terapeutyczną, fizjologiczną. – Kobiety, które w wyniku operacji tracą węzły chłonne, zmagają się z obrzękiem limfatycznym, puchną ręce. Potrzebują porządnego drenażu, który trwa 45 min.  W przychodni taki trwa 15-20 min. Dlatego piszemy oferty, by panie miały te zabiegi za darmo. Organizowane są też zajęcia, podczas których dowiadujemy się, jak sobie z obrzękami radzić. Fizjoterapeuci uczą nas ćwiczeń, pokazują, jak sobie pomóc, by do tych obrzęków nie dopuszczać – dodaje Małgorzata Folcik ze świdnickich Amazonek.

Członkinie stowarzyszenia mogą też korzystać z gimnastyki, spotkań z dietetykami, z zajęć śmiechoterapii, które prowadzi para z Wrocławia – Andrzej i Dorota. Pokazują, jak się oszukać, wywołać śmiech, gdy śmiać się nie chce. Regularnie odbywają też spotkania z kosmetyczką, fryzjerką, wizażystką. – To, że jesteśmy chore, nie znaczy, że nie chcemy być piękne – mówią.

Advertisement. Scroll to continue reading.

Po pierwsze profilaktyka

Amazonki z jednej strony otaczają wsparciem i opieką kobiety zmagające się z nowotworem, z drugiej – podejmują szereg działań profilaktycznych. Organizują zajęcia w szkołach, w czasie eventów. – Profilaktyka raka piersi to to, na co stawiamy. Chcemy wyrobić nawyk badania się. Mamy fantomy, pokazujemy, jak się badać. Jak wyszukiwać zmiany. Rozdajemy ulotki. Jeździ z nami oddziałowa onkologii Krystyna Jankotowicz. Pokazuje, jak badać piersi. Mówi też o raku jajnika. Dlatego w tym roku złożyłyśmy wniosek o nadanie jej nagrody wolontariusz roku. Cieszę się, że możemy z działaniami wyjść za Świdnicę, która jest wypełniona akcjami. Na wsiach jeszcze pięć lat temu wiedza o raku była przerażająco niska. Powtarzano zabobony, że można się nim zarazić przez dotyk. Dzisiaj nikt o zdjęciach po mastektomii nie mówi pornografia. Rośnie świadomość społeczna – mówi Kazimiera Zając. Działania profilaktyczne podnoszą świadomość społeczną.

Advertisement

Facebook

Przeczytaj również

Aktualności

Społeczne Archiwum Cyfrowe 58100 oraz Kościół Pokoju w Świdnicy zapraszają na drugi spacer fotograficzny połączony z odkrywaniem jednego z najwspanialszych obiektów w Polsce. Na...

Aktualności

Urząd Miejski zaprasza świdniczan do uczestnictwa w uroczystościach z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Święta Narodowego Trzeciego Maja oraz Narodowego Dnia Zwycięstwa. Środa, 2...

Aktualności

Beata Moskal-Słaniewska zwyciężczynią drugiej tury w wyborach na prezydenta Świdnicy. Urzędująca prezydent w niedzielnym głosowaniu zdobyła 55,90 procent poparcia. Jej kontrkandydat Jan Dzięcielski uzyskał...

Aktualności

Trwa druga tura wyborów samorządowych. Głosowanie rozpoczęło się w niedzielę o godzinie 7.00 i potrwa do godziny 21.00. Świdniczanie zdecydują dziś, kto będzie pełnił...

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy, 2023

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close