Po raz kolejny młodzież z powiatu świdnickiego wyszła na ulice, aby domagać się sprawiedliwości klimatycznej.
Manifest odbył się 25 września na świdnickim rynku. Tym razem młodzież zwróciła uwagę na nierówności społeczne związane z postępującym kryzysem klimatycznym. – Wiecie, co nas młodych najbardziej dotyka? To, że nie my młodzi zbudowaliśmy porządek polityczno-gospodarczy na świecie, który niszczy nam klimat – mówiły uczestniczki strajku.
– Dziękuję wam za te wasze działania. Będziemy się starać robić jako miasto więcej w sferze edukacji. Tak, żeby ta edukacja nie była od święta, ale na co dzień. To wszystko, co powiedzieliście jest ważne. Zauważcie, że nie tak dawno w okolicach Jaworzyny miały miejsce nietypowe zjawiska atmosferyczne, np. bardzo poważna trąba powietrzna. Poza tym w ubiegłym sezonie śniegu w okolicach Świdnicy nie widziałem. To wszystko powinno nam dać do myślenia. Na co dzień zastanawiajmy się nad tym, co robimy. Czy musimy jechać autem, czy nie możemy pojechać autobusem albo rowerem? Czym palimy, czy nie można wymienić pieca na bardziej ekologiczne źródło ogrzewania? Czy musimy kupować tyle, ile kupujemy. Zobaczcie, ile produkujemy śmieci. Zobaczcie, jaki problem mają miasta z plastikami. Niech każdy zacznie dzisiaj od siebie – dodawał obecny na manifeście zastępca prezydent Świdnicy Szymon Chojnowski.
foto: D. Gębala