Zawiadomiła Straż Miejską, że jeden z sąsiadów spala odpady. Mężczyzna został pouczony.
27 kwietnia o godz.16:50 mieszkanka ul. Wrocławskiej zgłosiła, że na jednej z sąsiednich posesji spalane są odpady. Wysłany w to miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Właściciel posesji robił porządki wiosenne i w ognisku próbował spalać liście i inne odpady. Tym razem został pouczony za swój czyn. Przypominamy, że bioodpady są odbierane przez zakład oczyszczania miasta w okresie od kwietnia do listopada, można je także samemu przekazywać do punktu selektywnego zbierania odpadów.