Rosnące lawinowo ceny sprawiają, że coraz trudniejsza staje się sytuacja schronisk dla bezdomnych zwierząt. Oprócz podwyżek za dostarczanie energii, wzrosły także koszty dotyczące zakupu karmy, oraz lekarstw. Placówka w Świdnicy prosi o wsparcie!
–Ceny życia naszych podopiecznych, których w pierwszym półroczu przyjęliśmy aż 300. To są kluczowe czynniki, które doprowadziły do tego, że musimy tu i teraz prosić o pomoc. Szalejąca inflacja zabiera nam możliwość pomagania większej ilości potrzebujących zwierząt! – opisują wolontariusze ze schroniska.

W sumie, według wyliczeń schroniska, w budżecie placówki brakuje 20 tysięcy złotych miesięcznie, co daje do końca roku ogromną kwotę 80 tysięcy złotych.
–W tym momencie na Pogodnej zamieszkuje 170 zwierząt, z czego około 30 to są zwierzęta z interwencji, które stale wymagają diagnostyki i kosztownego leczenia. Staramy się, by każdy czworonóg miał u nas życie na 5 gwiazdek, jednakże rosnące koszty zaczynają odbierać nam możliwości… – dodają wolontariusze. – Ten rok zmusza nas do wydawania więcej. Mniej zbiórek = mniej karmy. Zakupujemy karmę suchą i mokrą dla zwierząt oraz żwirki, ponieważ darowizny rzeczowe nam nie wystarczają przy takiej ilości zwierząt… Przykładowo: zakup 10 opakowań karm lepszej jakości o wadze 15 kg to koszt około 1500 zł. Taka ilość karmy starcza nam na około tydzień, jeśli jest mieszana z innymi. Podawanie naszym psom lepszej jakości karmy jest bardzo ważne, ponieważ mamy teraz wiele seniorków oraz psów w trakcie rekonwalescencji. Do tego zakup żwirków to także kwota kilku tysięcy. Razem miesięcznie koszt takich zakupów to nawet 10 -12 000 zł! Zdajemy sobie sprawę z tego, że kwota 80 000 złotych jest bardzo duża, jednakże podwyżka cen usług, paliw, produktów niezbędnych do działania schroniska mówiąc wprost: dobiła nas.

Zbiórkę środków można wesprzeć dobrowolną wpłatą: KLIKNIJ
