842 podpisy udało się zebrać pod projektem uchwały obywatelskiej o dofinansowanie in vitro z budżetu miasta. W grudniu projekt trafił do Urzędu Miejskiego. W piątek 22 maja radni miejscy zdecydują o przekazaniu środków na dofinansowanie in vitro dla świdnickich rodzin.
Pomysłodawczynią akcji jest świdniczanka Anna Gromek. – Moja historia z in vitro zaczęła się około 4 lat temu. Posiadam córkę i wspólnie z mężem chcieliśmy powiększyć rodzinę o kolejne dzieciątko. Z pierwszym dzieckiem zaszłam w ciążę niemalże natychmiast. Kolejne próby poczęcia dziecka nie przynosiły efektu. Wtedy pomyślałam, że coś jest nie tak. Udałam się do lekarza na badania kontrolne, których wyniki spadły na mnie jak grom z jasnego nieba. Wykryto u mnie endometriozę – chorobę uniemożliwiającą mi zajście w ciążę w sposób naturalny. Jedynym rozwiązaniem okazało się zapłodnienie zewnątrz ustrojowe. Przeglądając oferty kilku klinik, leczenie niestety okazało się być zbyt kosztowne i nie byłam w stanie sfinansować ich z własnego budżetu. Posiadałam informację, że w innych miastach, osoby chcące leczyć swoją bezpłodność metodą in vitro są wspomagane przez samorząd, stąd zrodził się pomysł dofinansowania in vitro w Świdnicy. Po kolejnych konsultacjach u specjalistów okazało się, że nie zostanę zakwalifikowana do leczenia bezpłodności metodą in vitro, ponieważ z góry jest ona skazana na niepowodzenie. Nie poddałam się, skoro cała inicjatywa nabrała rozpędu. Spotkałam się z życzliwością wielu osób chętnych podjąć leczenie, bez skutku starających się o dziecko siłami natury. Inicjatywa stała się dla mnie wyzwaniem społecznym. Skoro ja nie mogę skorzystać, może będę w stanie pomóc innym. Cel uzyskania dofinansowania stał się nadrzędny – opowiada Anna Gromek.
21 grudnia w Galerii Świdnickiej odbył się event, podczas którego zbierano podpisy pod projektem uchwały. – Dużą niedogodnością było to, że pod projektem mogli podpisać się tylko mieszkańcy Świdnicy, a w tym dniu co dziesiąta osoba była ze Świdnicy A chętnych do złożenia podpisu było wielu. Ostatecznie udało się zebrać 842 poprawnie złożone podpisy, co było bardzo dużym zaskoczeniem. Nie spotkaliśmy się z niechęcią ani aktami hejtu. Pojedyncze osoby odmówiły złożenia podpisu. Brak było jakich kolejek negatywnych komentarzy. Wręcz przeciwnie, ludzie sami podchodzili do nas i wyrażali chęć podpisania się pod projektem. Gratulowali mi odwagi i zaangażowania – relacjonuje Anna Gromek.
30 grudnia komplet dokumentów został złożony w Urzędzie Miasta Świdnicy. 22 maja trafi pod obrady świdnickich radnych
Zapłodnienie in vitro jest jedną z metod leczenia niepłodności. Polega ono na pobraniu gamet rozrodczych od partnerów różnych płci, doprowadzenie do ich połączenia i uzyskania zarodka. Następnie umieszczany jest on w macicy i tam już odbywa się jego rozwój w sposób naturalny. Średni koszt zabiegu in vitro to około 10-12 tysięcy złotych jednorazowo. Dofinansowanie do leczenia niepłodności tą metodą prowadzone jest we Wrocławiu, Warszawie, Gdańsku, Bydgoszczy, Chojnicach, Ostrowie Wielkopolskim, Słupsku, województwie lubuskim i mazowieckim. Dofinansowanie wynosi 5 tysięcy zł.