Miał być apel o zjednoczenie, a wyszła karczemna awantura. Ogromne kontrowersje wzbudziło dzisiejsze wystąpienie wiceministra Ireneusza Zyski. Podczas sesji Rady Miejskiej nawoływał do budowy pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. – Kto nie dostrzega tych zależności, kto nie chce uznać prawdy o przyczynach katastrofy smoleńskiej jest albo sprzymierzeńcem Putina albo tzw. „pożytecznym idiotą”. – stwierdził wiceminister Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że wolą mieszkańców naszego miasta na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego ma stanąć pomnik Bolka II Świdnickiego.
– W 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej poczuciem patriotycznego obowiązku i potrzebą wzmacniania więzi społecznych oraz tożsamości narodowej zwracam się do władz samorządowych miasta Świdnica z apelem o upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej na skwerze Lecha Kaczyńskiego w Świdnicy u zbiegu ulic Muzealnej, Zamkowej i Kotlarskiej. Skwer im. Lecha Kaczyńskiego to najlepsze i najgodniejsze miejsce w którym pomnik mógłby stanąć. Pomnik będzie symbolem pamięci o prezydencie Lechu Kaczyńskim i wszystkich ofiarach katastrofy lotniczej w Smoleńsku – mówił wiceminister Zyska.
– Pomnik ma jednoczyć wszystkich Polaków niezależnie od poglądów i sympatii politycznych, przekonań religijnych i światopoglądu. Pomnik jest potrzebny szczególnie teraz, kiedy zostały ustalone przyczyny katastrofy lotniczej w Smoleńsku, wskazujące na to, że nie był to wypadek oraz w obliczu napaści zbrojnej Rosji na Ukrainę i trwającej tam okrutnej wojny. 12 lat temu, 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku doszło do katastrofy lotniczej polskiego samolotu wojskowego w wyniku której zginęło 96 osób. Zginęli tam ludzie ze wszystkich stron sceny politycznej. W tym członkowie Prawa i Sprawiedliwości, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zginęła elita polityczna i intelektualna polskiego społeczeństwa. Zginęli wszyscy razem, zjednoczeni w przekonaniu o obowiązku każdego Polaka do oddania hołdu polskim oficerom zamordowanym w Katyniu, Charkowie w Miednoje i innych miejscach kaźni 70 lat wcześniej, przez funkcjonariuszy rosyjskiego NKWD. To było ludobójstwo za które Stalin chciał zrzucić odpowiedzialność na Niemców. Kłamstwo katyńskie trwało przez 50 lat do 1990 roku, kiedy oficjalnie władze Rosji przyznały się do popełnienia tej zbrodni. Jednakże teraz robią wszystko, aby świat zapomniał o sprawcach i o samej zbrodni. Te tragiczne wydarzenia z najnowszej historii Polski: zbrodnia katyńska i katastrofa smoleńska nierozerwalnie łączą się ze sobą. Zarówno jeśli idzie o przyczyny jak i próby ukrycia prawdy o sprawcach i przebiegu zdarzeń. Na podstawie badań naukowych wiemy ponad wszelką wątpliwość, że przyczyną katastrofy polskiego samolotu Tu-154 w Smoleńsku z delegacją państwową na pokładzie doszło w wyniku dwóch eksplozji, kiedy samolot znajdował się w powietrzu. Kłamstwa o błędach pilotów, pasażerów, pancernej brzozie nie znajdują pokrycia w faktach. Pozostaje kwestią czasu ustalenie bezpośrednich sprawców zamachu, gdyż zleceniodawcy są znani – tłumaczył Ireneusz Zyska.
„Pożyteczni idioci” i sprzymierzeńcy Putina, bo wybrali pomnik Bolka II Świdnickiego?
– To te same osoby, które wysłały na Ukrainę wojska niosące śmierć, cierpienie i zniszczenie. Kto nie dostrzega tych zależności, kto nie chce uznać prawdy o przyczynach katastrofy smoleńskiej jest albo sprzymierzeńcem Putina albo tzw. „pożytecznym idiotą”. Po 10 kwietnia 2010 roku społeczeństwo Świdnicy spontanicznie wybrało plac u zbiegu ulic Muzealnej, Zamkowej i Kotlarskiej na miejsce upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. Potwierdzeniem woli lokalnej społeczności było nadanie przez władze miasta uchwały Rady Miejskiej w Świdnicy o nazwie tego miejsca – skwer Lecha Kaczyńskiego. Podejmowane obecne działania zmierzające do budowy w tym miejscu pomnika księcia Bolka II Świdnickiego wpisują się w prowadzone przez środowiska antypolskie akcje utrwalania kłamstwa smoleńskiego. Wzywam władze samorządowe miasta Świdnica, panią prezydent Beatę Moskal–Słaniewską oraz Radę Miejską w Świdnicy z panem przewodniczącym Janem Dzięcielskim do wzniesienia się ponad jakiekolwiek uprzedzenia polityczne i światopoglądowe. Wzywam do budowania zgody narodowej, do pojednania w oparciu o najważniejsze wartości jakimi są niepodległość i godność naszej ojczyzny. Wzywam w duchu wartości za które w 1940 roku oddali życie polscy oficerowie w Katyniu. A 10 kwietnia 2010 roku ofiary katastrofy lotniczej w Smoleńsku. Wzywam w duchu patriotyzmu i pojednania do podjęcia wspólnego dzieła budowy pomnika budowy ofiar katastrofy smoleńskiej w Świdnicy. Ta sprawa jest szczególnie ważna teraz w obliczu wojny na Ukrainie, gdzie Ukraińcy walczą nie tylko o swoją wolność, ale także o wolność Polski, Europy i całego świata. Ta sprawa nie może czekać. Pokażmy wspólnie, że Świdnica jest miastem, w którym pomnik katastrofy smoleńskiej będzie łączyć mieszkańców i przybywających tu gości. W duchu umiłowania ojczyzny, w duchu prawdy i szacunku wobec wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. W poczuciu odpowiedzialności za przyszłość obecnych i przyszłych pokoleń Polaków. Jest jeszcze czas abyśmy zachowali się jak trzeba – przekonywał wiceminister z Prawa i Sprawiedliwości.
Te słowa przelały czarę goryczy wśród większości świdnickich radnych, którzy w ramach protestu zaczęli demonstracyjnie opuszczać salę obrad. Jedynie radni Prawa i Sprawiedliwości oklaskiwali przemówienie wiceministra Zyski.
– Większość mieszkańców Świdnicy przed chwilą została obrażona. Pan minister powiedział, że jesteśmy „pożytecznymi idiotami”. Chciałbym powiedzieć, że mieszkańcy Świdnicy to mądrzy ludzie, którzy w głosowaniu wybrali jaki pomnik stanie na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego i nazwanie nas tu na sesji Rady Miejskiej „pożytecznymi idiotami” jest bulwersujące – skwitował stanowczo przewodniczący Rady Miejskiej, Jan Dzięcielski. – Powiedział pan, że osoby, które nie wierzą w zamach są sługusami Putina i pożytecznymi idiotami. Nie wierzę w zamach i nie czuję się pożytecznym idiotą, a tym bardziej sługusem Putina – dodał przewodniczący.
– Zawstydzające i żenujące było wystąpienie ministra Zyski dziś na sesji Rady Miejskiej. Powrót do pomysłu pomnika upamiętniającego katastrofę smoleńską jest nie miejscu, bo pomysł ten nie uzyskał akceptacji mieszkańców. W 2020 roku w wyniku konsultacji społecznych oddano 947 ważnych głosów i największe poparcie zyskał pomysł budowy pomnika księcia Bolka II (650 głosów czyli ponad połowę wszystkich). Za budową pomnika poświęconego ofiarom katastrofy smoleńskiej zagłosowało 127 osób, a za pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego opowiedziało się 94 mieszkańców – przypomniał dziś Szymon Chojnowski, wiceprezydent Świdnicy.
– Drodzy świdniczanie, dziś podczas sesji Rady Miejskiej mieliśmy gościa…sam się zaprosił, niemniej głos został udzielony. Poseł ma inne prawa. Nasz dzisiejszy „gość”, powołując się na zupełnie oderwane od rzeczywistość informacje, które nie są poparte dowodami prokuratorskimi, a jedynie mirażem raportu komisji Antoniego, zażyczył sobie, abyśmy zmienili Waszą opinię, którą wyraziliście w 2020 roku na temat pomnika, jaki powinien powstać w na świdnickim skwerze. Na 947 głosujących, aż 650 z Was wyraziło chęć powstania pomnika Bolka II… natomiast nasz „gość” chce Was uszczęśliwić pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Na moje pytania o jakikolwiek dowód, który miałby świadczyć o tym, że katastrofa była wynikiem „aktu bezprawnej ingerencji” jak nazwał to Antoni, zareagował reprymendą. Na zgłoszenie z mojej strony, że świdniczanie wypowiedzieli się na temat pomnika na skwerze, dalej próbował mnie „ustawiać”…dziwne zachowanie, jak na „gościa”, który sam się do nas zaprosił. „Nikt mnie tu nie zapraszał, więc nikt mnie stąd nie wyprosi”…teraz tak to będzie wyglądać ?Im bliżej wyborów, tym mocniej będą bić w smoleński taraban. Krew się gotuje. Pierwszy raz zdarzyło mi się wyjść z sesji, nie mogłem spokojnie tego słuchać…dopiero po opuszczeniu sali przez „gościa”, mogliśmy wrócić do normalnego procedowania spraw ważnych dla świdniczan – napisał w mediach społecznościowych wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Lech Bokszczanin.
Tomasz Kędzierski
22 kwietnia, 2022 at 1:26 pm
Zyska, idi na …j
Bogusław Wróbel (@Boguslaw_Wrobel)
23 kwietnia, 2022 at 5:57 pm
jak wyżej komentarz, popieram