Dzieci z „zerówki” ze Szkoły Podstawowej nr 8 nie czekały na przyjazd Świętego Mikołaja. Wzięły sprawy w swoje ręce i postanowili sami poszukać sympatycznego staruszka.
– Dzieci szukały wszędzie, sprawdzały szkolne zakamarki w budynku, korytarze, szafki, schody i skrytki pod schodami. Uczniowie próbowali wytropić Mikołaja na szkolnym podwórku, jednak ich działania nie przynosiły żadnych efektów. Święty nie zapomniał o naszych dzieciach i przyjechał do szkoły. Kiedy uczniowie byli zajęci poszukiwaniami, Mikołaj niepostrzeżenie pozostawił prezenty w klasie. Radości nie było końca – relacjonuje wychowawczyni klasy 0, Barbara Bilańska – Świerzko.
Uczniowie z klasy 1 b również niecierpliwie wyczekiwali Świętego Mikołaja. Chętnie uczestniczyli w zdalnych zajęciach mikołajkowych. Według nich, święty to przesympatyczny staruszek w czerwonym stroju, z wielkim workiem pełnym prezentów. Na zajęciach o mikołajkowej tematyce pierwszaki poznały wiele ciekawostek o świętym i jego żonie – pani Mikołajowej. Dzieci poznały też imiona wszystkich reniferów Mikołaja. Lekcja online zakończyła się wspólnym śpiewaniem piosenki z repertuaru Majki Jeżowskiej, „Kochany, panie Mikołaju”.
Foto – SP 8