Porażką 26:42 (16:22) zakończył się wyjazdowy mecz Szarych Wilków z AZS-em AWF-em Biała Podlaska. Gospodarze wzięli mocny rewanż za przegraną w Świdnicy i zostali nowym liderem I ligi. Mimo wysokiego wyniku i gry poniżej swoich możliwości świdniczanie i tak jednak zostawili po sobie niezłe wrażenie, co po spotkaniu podkreślał trener rywali.
Jesienią ŚKPR wygrał z akademikami jedną bramką i był to bez wątpienia jeden z najbardziej wartościowych rezultatów w tym sezonie. W rewanżu nie było wielkich szans na powtórzenie tego wyniku. Gospodarze od początku kontrolowali wydarzenia na parkiecie i systematycznie budowali swoją przewagę. Ostatecznie skończyło się na dystansie aż szesnastu trafień. Okazja do rehabilitacji nadarzy się za tydzień. Do Świdnicy przyjedzie trzecia w tabeli Olimpia Piekary Śląskie i chociaż Szare Wilki nie będą faworytem, to z pewnością zrobią wszystko, aby sprawić kibicom kolejną niespodziankę.
POWIEDZIELI PO MECZU
Arkadij Makowiejew (wiceprezes klubu): Od początku źle weszliśmy w ten mecz. W pierwszej połowie nasi bramkarze odbili tylko jedną piłkę, a kilka bramek straciliśmy bardzo pechowo. W drugiej części trener postanowił przećwiczyć kilka rozwiązań taktycznych, które mogą przydać się w kolejnych meczach. Poszliśmy też vabanque wycofując bramkarza. Niestety, tym razem to się nie opłaciło. Pięć lub sześć goli straciliśmy po rzutach na pustą bramkę. W sumie wynik chyba jednak za wysoki i miło było słyszeć po meczu opinię trenera przeciwników, że nasz zespół nigdy się nie poddaje.
Piotr Kijek (zawodnik): Jako drużyna nie zagraliśmy dzisiaj dobrze. Straciliśmy ponad 40 bramek – bramkarze nie pomogli, ale my też słabo broniliśmy dopuszczając do rzutów z sześciu metrów. Takie mecze czasem się zdarzają, na pewno jednak nie przekreśla on naszej dobrej gry w całym sezonie. Musimy szybko o tym zapomnieć i walczyć w kolejnych spotkaniach.
AZS AWF Biała Podlaska – ŚKPR Świdnica 42:26 (22:15)
ŚKPR: Bajkiewicz, Prus, Wasilewicz – P. Rogaczewski 8, P. Kijek 4, Borszowski 3, Cegłowski 3, K. Rogaczewski 3, Lasak 3, D. Kijek 1, Dębowczyk 1, Piędziak, Makowiejew