Pod jego wodzą zespół był bliski awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Teraz rozpaczliwie walczy o utrzymanie na szczeblu II ligi. Czy powracający na ławkę trenerską Polonii Świdnica Mateusz Dąbrowski zdoła uratować tonący okręt?
Szybko, bo już po zaledwie jednym spotkaniu zakończyła się przygoda z MKS-em trenera Macieja Romaniszyna. Dziś zastąpił go bardzo dobrze znany Mateusz Dąbrowski. Będzie to już druga przygoda Mateusza Dąbrowskiego w roli pierwszego szkoleniowca świdniczanek. Przypomnijmy, że w sezonie 2017/2018 biało-zielone pod batutą Dąbrowskiego i pomagającej mu Magdaleny Sadowskiej były o włos od awansu do I ligi. Teraz przed nowym/starym trenerem naprawdę trudna misja jaką będzie utrzymanie Polonii na szczeblu II ligi.
W dzisiejszej potyczce w Mysłowicach młodziutki świdnicki zespół próbował walczyć zwłaszcza w drugiej i trzeciej partii przegranej do 19. Dla biało-zielonych była to 15 porażka z rzędu w rundzie zasadniczej. Do rozegrania pozostał jeszcze jeden mecz. Polonia za tydzień zagra na wyjeździe z Sobieskim Oława. Później rozpocznie się faza play-out, która zadecyduje o przyszłości świdnickiego zespołu.
Silesia Volley Mysłowice – MKS Polonia Świdnica 3:0 (25:12, 25:19, 25:19)
MKS Polonia Świdnica: Woźniak (k), Kołodziejczak, Cichowlas, Mieziegl, Kania, Witkowska, Gałązka (l), Bober, Ryba
Pozostałe wyniki 17. kolejki:
MKS II Kalisz – SMS PZPS II Szczyrk 3:1
Sokół Radzionków – UKS Jedynka Siewierz 0:3
MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych – Olimpia Jawor 0:3
MGLKS Sobieski Oława – pauza